Za każdym razem nasz repertuar zupowy zależy od aktualnego zaopatrzenia. Nie kupuję nigdy warzyw z zamysłem popełnienia konkretnej zupy, a bardziej robię zupę z tego, co udało mi się zgromadzić w lodówce. Oto więc przykład takiej „zupy z przypadku”.
W minionym tygodniu odwiedziliśmy babcię mego dziecięcia i, jak to zwykle u babci w ogródku bywa, znaleźliśmy tam same zdrowe skarby: włoszczyznę, buraki, ziemniaki i zioła, jakich w sklepie nie znajdziecie. Grzechem byłoby nie skorzystać.
Na co?
Czego potrzebujesz?
Składniki:
- por i młoda cebulka (mniam!),
- kilka marchewek,
- korzeń pietruszki oraz selera,
- kilka buraków,
- kilka ziemniaków,
- łuskane ziarno słonecznika,
- zioła i przyprawy wedle uznania (u nas była to świeża, ogródkowa pietruszka, melisa, tymianek oraz bazylia), odrobina cytryny,
- oliwa z oliwek.
Przygotowanie:
Gotujemy. Długość gotowania zależy od tego, czy konsumentowi zależy na zupie rozgotowanej i zawiesistej, czy też woli wywar z chrupiącymi warzywami. U nas jeszcze kalendarzowe lato (choć pogoda mówi co innego) więc wybieramy bramkę nr 2. :-)
Jakieś 5-10 minut przed końcem gotowania proponuję wsypać do zupy świeże, posiekane zioła, dodać odrobinę cytryny oraz na suchej patelni podprażyć słonecznik. Ten ostatni wsypujemy już do miski wypełnionej zupą. Mhmmmm pychota!
Ps. Na zimne dni proponuję nieco bardziej rozgotowaną wersję zupy. Przyda się wtedy także odrobina kurkumy. Buraki można uprzednio upiec w piekarniku. Smak będzie nieco inny, ale przygotowanie szybsze (biorąc pod uwagę czas gotowania niemłodych buraków).
Zerknij na pozostałe przepisy na zdrowe zupy.
6 odpowiedzi na “Wegańska, szybka i zdrowa zupa buraczkowa na ciepłe dni”
Aga, zupa ze słonecznikiem to strzał w 10. Pyszna jest! Gady też zjadły (bo ziarenka..). ;)
Ziarenka mają moc! :D
Zupka smakuje wspaniale !! Dodałam trochę kaszy pęczak. Idealna na chłodne jesienne dni. Dzięki za fajny przepis !
Cała przyjemność po mojej stronie. :)
Witam, przepis wygląda świetnie. ;) jutro przetestuję. Pytanie; co można dodać zamiast oliwy z oliwek? Wchodzi w grę olej kokosowy? Pozdrawiam.
Jasne. Choć z oliwą mi lepiej smakuje.