Murzynek bez cukru i bez kakao! Za to z burakiem, którego nie czuć nic a nic!

Niedawno zaproponowałam Wam pysznego murzynka/ brownie bez cukru, za to z cukinią. Dziś wyrzucamy kakao i do przepisu dodajemy buraki. Jest to wybór znakomity, bo buraki są zupełnie niewyczuwalne w cieście.

Daktyle i suszone  śliwki zdominowały smak tego wilgotnego murzynka/brownie (ten twór to coś pomiędzy). Cudownie pyszna wariacja ciacha.

murzynek bez cukru z burakami wegański i bezglutenowy

Na co?

Taki bezglutenowy i wegański murzynek bez cukru jest świetny na łasuchowanie (jeśli ostatnim razem było za mało słodkości) – na co dzień i od święta.

 wegański i bezglutenowy murzynek bez cukru z burakiem

Czego potrzebujesz?

Ten bezglutenowy i wegański murzynek bez cukru wymaga: piekarnika, formy (u mnie prostokątna: 25 x 20 cm), papieru do pieczenia, tarki do warzyw (tzw. duże oczka).

 bezglutenowy murzynek bez cukru z burakiem prosty przepis wegański

Bezglutenowy i wegański murzynek bez cukru – składniki:

  • 2 szklanki startych na tarce (tzw. duże oczka) buraków (uprzednio upieczonych w skórkach i obranych),
  • 5 łyżek syropu daktylowego lub więcej (syrop możesz kupić lub po prostu zmiksować uprzednio namoczone daktyle z niewielką ilością wody),
  • 1 mała łyżeczka sody,
  • 1 szklanka mąki gryczanej niepalonej,
  • 1 szklanka mąki ryżowej,
  • 0,5 szklanki oleju kokosowego/rzepakowego rafinowanego (lub nieco mniej),
  • 0,5 – 1 szklanka napoju roślinnego z wapniem (np. ryżowego),
  • ok. 7 szt. suszonych śliwek.

 wegański murzynek bez cukru z burakiem prosty przepis bezglutenowy

Bezglutenowy i wegański murzynek bez cukru – przygotowanie:

Buraka trzemy na tarce (tzw. duże oczka).

Wszystkie składniki z przepisu łączymy (śliwki suszone można drobno posiekać).

Mieszamy ciasto bardzo, ale to bardzo dokładnie. Ilość napoju ryżowego regulujemy w zależności od gęstości ciasta.

Pieczemy w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, w temperaturze 180 stopni (opcja góra – dół) przez ok. 60 – 65 minut. Jemy po ostudzeniu.

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

74 odpowiedzi na “Murzynek bez cukru i bez kakao! Za to z burakiem, którego nie czuć nic a nic!”

Brzmi super! Mam nietolerancję ryżu – czym mogę zastąpić mleko ryżowe (owsiane, kokosowe domowej roboty?) i mąkę ryżową (mąką z ciecierzycy?). Twój blog jest super, będę go bardzo często odwiedzać :)

Cieszę się Oliwia i witaj i smakuj. :-) Myślę, że jeśli użyjesz owsianego albo kokosowego to będzie OK. Natomiast ryżowe jest słodkie samo w sobie, więc nie wiem, czy nie będziesz musiała dorzucić więcej słodkości. Może mąka gryczana też się nada? Próbuj! Pozdrawiam

Niestety nie mam prostokątnej formy, tylko dwie okrągłe. Czy zwiększyć, zmniejszyć składniki czy to bez znaczenia? Liczę na odpowiedź, bo bardzo mam ochotę na to ciasto :)

Weronika, niestety nie pomogę, bo nie mam pojęcia jaka jest ich średnica. Ciasto nie powinno być za wysokie. Ta moja foremka ma 25 x 20 cm więc nie jest duża. Pozdrawiam! :-)

ja uzylam mleko kokosowe domowe i dodalam karob. ciasto super w konsystencji i ladne, jednak jak na murzynka za malo slodkie , chociaz mi smakuje. czy slodycz burakow zmienia sie jesli gotuje je w szybkowarze a pieke?

Magda, cieszę się, że smakuje. :-) Dlatego zawsze staram się pisać tak jak w tym przepisie: „5 łyżek syropu daktylowego lub więcej”.
Dobrze spróbować ciasto przed upieczeniem, żeby zweryfikować poziom słodkości. I sądzę też, że warto obniżać swój akceptowalny próg słodkości. Pozdrawiam!

tak, zgadzam sie! jednak problem w tym ze inni potrzebuja wiecej slodyczy i kiedy chce tez dogodzic wszystkim, to niestety wiecej slodyczy jest wskazane.. bo nie wszyscy sa za tym by poddac sie oczyszczaniu.
jednak przepis na prawde super :)

Ciasto zrobiłam, ale u mnie wyszło czerwone. Jak ono wyszło u Ciebie brązowe? W smaku było smaczne, dziecko myślało, że to truskawkowe :-) Czyli plan wykonany ;-)

U mnie jest różnie w zależności od temperatury w domu. Nigdy specjalnie nie „upłynniam”. ;-) Jeśli dasz w bardziej stałej formie to pamiętaj szczególnie o dobrym wymieszaniu masy.

Rozumiem ze że zwykłej mąki z kaszy gryczanej nie wyjdzie? Gdzie kupić taką z niepalonej? Kupiłam z myślą o tym cieście i okazało się ze maka jest z palonej. Nie mam co z nią zrobić teraz :<

a jak dodam kakao to będzie wielka zbrodnia? Obawiam się trochę tego smaku bez kakao – moje dziecko się ucieszyło na widok zdjęcia „oooo ciasto z czekoladą? Super!” więc chyba musi mieć posmak kakaowy…

Piecze się!
Nawet w stanie surowym było dobre. :)
Ciekawe, jakie będzie upieczone.
To mój pierwszy taki kosmiczny przepis, dziękuję za inspirację!

Upieczone :-) jak studzić to ciasto po upieczeniu. Po 20 min. w uchylonym piekarniku opadło do ok 2 cm, zrobiło się zbite, a papier mokry.
W smaku super!

To wilgotne ciacho więc będzie mokre. :) A cóż zrobić? Spróbować raz jeszcze. Może następnym razem stopniowo obniżać temperaturę? Albo mniej uchylić piekarnik? Nie poradzę nic odkrywczego, bo czasem mi się też to zdarza przy różnych ciastach. :D

przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale zajęłam się „produkcją” kuleczek – wypróbowałam już chyba wszystkie- są super. ale wracając do ciasta – ja buraki ugotowałam na parze w ilości ok 6 szt wielkości raczej małe. a jak trzeba to zrobić właściwie tzn. ile szt i jak długo piec w jakiej temperaturze – może spróbuję jeszcze raz

Anka, do miękkości. Im twardsze buraki tym bardziej będą wyczuwalne. Ja w zależności od wielkości piekę różnie. Czasem wystarczy godzina, a czasem potrzebne dwie. Robię to najczęściej przy okazji pieczenia innych rzeczy. Co do ilości to podałam w przepisie. W sztukach Ci nie podam, bo to zależy od ich wielkości. :-) Temperatura u mnie zwykle 180 st., ale to zależy od piekarnika. Mają być miękkie w każdym razie.

Wyszlo rewelacyjne, wcale nie czuc buraka. Mina meza bezcenna jak sie dowiedzial, ze to ciasto z burakiem :) Dziekuje za super przepis!

Moje ciasto bardzo zdominował smak gryki :\ I tak jest smaczny ale bardzo specyficzny. Nie wiem czy mąka którą kupiłam była z gryki palonej czy nie – nie było żadnej informacji na ten temat na opakowaniu więc założyłam, że nie. Możliwe też, że to kwestia zamienników: nie miałam w domu mąki ryżowej więc zastąpiłam ją 1\3 szklanki kokosowej, podobnie mleko ryżowe zastąpiłam sojowym bo akurat takie miałam. Zamiast syropu daktylowego dodałam koło 100g zmiksowanych daktyli. Jestem ciekawa czy u Ciebie też smak gryki był tak mocno wyczuwalny?

Przepis wygląda bardzo ciekawie :)
A czy zamiast mąki gryczanej można użyć orkiszowej lub jaglanej? Na mojej mące gryczanej nie jest napisane, czy jest palona, czy nie palona, więc wolę nie ryzykować :)
Pozdrawiam ciepło!

Upiekłam dziś to ciasto. W smaku super. Dałam mąkę owsianą i więcej syropu daktylowego. Piekłam ponad godzinę, ale w środku nadal wydaje się zbyt mokre. Włożyłam do piekarnika żeby dopiec, może będzie lepsze. Moje pytanie brzmi: do jakiej konsystencji ciasta dążyć przed włożeniem do pieca. Ma się wylewać do formy czy ma mieć postać raczej stałą? Czy starte buraki dodawać z sokiem czy odsączyć? Pozdrawiam

Konsystencja ciasta jest taka, że wlewa się je do formy, ale jest bardzo gęste. Po upieczeniu powinno być wilgotne (jak to murzynek). Być może zmiana (ilości) składników spowodowała problem – lub kwestia wielkości formy?

A czy buraki odsączać, czy wlewać z sokiem? Nie dodawałam suszonych owoców bo mój syn nie lubi. Takie mokre ciasta mu nie smakują. Czy może mi Pani polecić jakieś ciasto kakaowe bez glutenu, mleka i jaj, które ma bardziej suchą konsystenję. Pozdrawiam

Genialny przepis! Na stałe zagości w mojej kuchni. Dodałam 0.5 szklanki mleka migdałowego Almond Breeze unsweetened oraz 0.5 szklanki oleju kokosowego w formie stałej. Wyszło genialne! Wszyscy się zajadali, aż musiałam chronić ciasto żeby zostało coś dla mnie ;) A i na prawdę dobrze wymieszałam chyba z 20 minut ręką;)

Zrobiłam dokładnie jak w przepisie jednak okropnie czuć buraki :( posmarowalam roztopiona czekolada a mimo to nie da się jeść :( trudno, pozostają buraki na słono.

Są dwie możliwości: albo kwestia Twojego smaku albo kwestia buraków. Być może Twoje były zbyt krótko pieczone? Wtedy na pewno smak jest intensywniejszy. Ja w tym cieście naprawdę buraków nie czuję – jak i wiele innych osób. Choć zdarzył się już jakiś komentarz o wyczuwalności buraków, który mnie bardzo zdziwił. Więc może przy okazji spróbuj jeszcze raz z innymi burakami, a może użyj ich mniej? Pozdrawiam!

Droga Ago, możesz podpowiedzieć czym w twoich wypiekach zastępować olej kokosowy bo nie możemy go jeść. chodzi mi o to czy bardziej czymś stałym jak wegańska margaryna czy raczej ciekłym olejem jak rzepakowy lub z pestek winogron?? będę wdzięczna za odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *