Murzynek bez cukru! Za to z cukinią – przepyszne brownie gotowe w godzinę

Nigdy nie byłam talentem piekarniczym i nigdy nie miałam cierpliwości do ciast. Jeśli już piekę coś słodkiego, to musi być szybkie i proste. Ten murzynek spełnia moje wymagania w 100%!

murzynek brownie bez-cukru weganski z cukinia

Na co?

Ten bezglutenowy i wegański murzynek z cukinią bez cukru rafinowanego to świetna propozycja dla łasuchów: na podwieczorek, do zabrania ze sobą do szkoły czy pracy, ale również na spotkania z rodziną czy znajomymi.

Czego potrzebujesz?

Ten bezglutenowy i wegański murzynek z cukinią wymaga: piekarnika, formy (u mnie prostokątna: 25 x 20 cm), papieru do pieczenia, młynka do kawy lub innego urządzenia do zmielenia siemienia lnianego, tarki do warzyw (tzw. duże oczka).

bezglutenowy i wegański murzynek z cukinią bez cukru

Bezglutenowy i wegański murzynek z cukinią – składniki:

  • 2 szklanki startej na tarce (tzw. duże oczka) żółtej cukinii (sprawdź moje pozostałe przepisy z cukinią),
  • 3 płaskie łyżki siemienia lnianego niemielonego,
  • 5 łyżek syropu daktylowego lub więcej (syrop możesz kupić lub po prostu zmiksować uprzednio namoczone daktyle),
  • 3 duże łyżki kakao,
  • 1 mała łyżeczka sody,
  • 2 szklanki mąki gryczanej niepalonej,
  • 0,5 szklanki oleju kokosowego,
  • 0,5 szklanki napoju ryżowego z wapniem.

bezglutenowy i roślinny murzynek z cukinią bez cukru

Bezglutenowy i wegański murzynek z cukinią – przygotowanie:

Żółtą cukinię trzemy na tarce wraz ze skórką (tzw. duże oczka).

Len mielimy.

Wszystkie składniki z przepisu łączymy razem. Mieszamy je bardzo, ale to bardzo dokładnie. Jeśli ciasto będzie za gęste, można dodać jeszcze trochę mleka ryżowego.

Pieczemy w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, w temperaturze 180 stopni (opcja góra – dół) przez ok. 40 minut.

Jemy po ostudzeniu.

wegański murzynek z cukinią bez cukru i glutenu

 Zerknij na inne moje pomysły na bezglutenowe ciasto.

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

62 odpowiedzi na “Murzynek bez cukru! Za to z cukinią – przepyszne brownie gotowe w godzinę”

a czym można zastąpic makę gryczaną?nie mieszkam w polsce, i prawie napewno nie znajdę takiego cuda…
i czy można użyć zwykłego oleju rzepakowego ?

Aniu, olej rzepakowy ok, natomiast musisz samodzielnie regulować jego ilość. Kokosowy sprawdza się chyba trochę lepiej w przypadku wypieków. Mąkę oczywiście możesz zamienić na inną – dostępną u Ciebie, ale nie ręczę za skutek, bo akurat to ciacho robiłam tylko z gryczaną niepaloną. Próbuj i daj znać, jak wyszedł po modyfikacji składników. Pozdrawiam!

a mam jeszcze taki pomysł – może kupię kaszę gryczaną suchą i zmielę w blenerze na proszek – co myślisz o takim cudaku?

Weronika, zależy, czy zmiksujesz je z wodą i ile będzie tej wody, a to już zależy z kolei od mocy twojego urządzenia. Te pięć łyżek syropu dla mnie jest idealnym poziomem słodkości, ale są osoby, dla których to może być za mało. Więc radzę zmiksować kilka daktyli (np. do 10 szt.) z odrobiną wody, wymieszać z ciastem wszystko i sprawdzić smak ciasta. :)

Myślę że w tego typu przepisach warto dodać że warzywa/ owoce trzemy ze skórka tylko w przypadku kiedy mamy je z własnego ogródka. Pestycydy i inne g*** nie zmyje się ze skórki od tak o…. Dzisiaj robię ciasto ale ze zwykła cukinia bo nigdzie nie ma żółtej.

Monika, warzywa i owoce należy dokładnie myć – to dla wszystkich chyba jasne. Niemniej w Polsce akurat kwestia pestycydów nie jest aż tak groźna. Choć oczywiście własny ogródek najlepszy. <3 Bez dwóch zdań.

Zrobiłam :) Ciasto wyszło dobre. Dla wszystkich pytających ile daktyli zamiast syropu dałam 50 g i było to zdecydowanie za mało (były namoczone i zblendowane z wodą) ale ciasto i tak zjem :)

Dodanie mleka migdałowego (w zależności od tego, czy będzie kupne czy samodzielnie robione) może nieco zmodyfikować poziom słodkości ciasta więc spróbuj przed upieczeniem i zobacz czy Ci pasuje.
Co do lnu to dokładnie Ci nie odpowiem, bo zawsze mam niemielone. Jeśli masz wagę to zważ jedno i drugie i porównaj, a jeśli nie masz to daj na oko- minimalnie mniej. ;-)

Ciasto mi wyschło za bardzo i jest trochę mało słodkie – ale to może być wina moja gdyż nie mając daktyli użyłam syrop klonowy. Zjeść zjem ale na kolejny raz chyba trochę poczeka

Martyna, co do wyschnięcia to kwestia piekarnika – Twój potrzebuje najwidoczniej mniej czasu.
Co do poziomu słodkości rzecz indywidualna – niektóre moje przepisy mogą być faktycznie za mało słodkie dla lubiących słodycze. Ale tylko niektóre. ;)

Przykro mi. Zdarza się każdemu. Też w ich w życiu sporo zaliczyłam choć ja akurat lubię zakace. Porządne wymieszanie ciasta robi robotę. A jak ktoś ma „rękę do zakalców” to warto też stopniowo zmniejszać temperaturę pieczenia. Więcej rad nie dam, bo sama nie jestem specem od ciast.

Hej, w swojej diecie nie mogę używać żadnych syropów ani daktyli… Czy użycie erytrolu lub stewii aby nadać ciastu słodkości nie zaburzy jego ogólnego smaku? :)

Z pewnością zmieni się konsystencja a tym samym efekt może być inny. Ale kombinuj pod swoje możliwości. Ja nie używam ani stewii ani erytrolu więc trudno mi się wypowiedzieć, bo nie mam z nimi doświadczenia.

Ciasto pyszne! Wykorzystałam olej rzepakowy i namoczone 10 daktyli ( zblendowane z wodą) i wyszło lekko wytrawne. Zrobiłam wariacje i przełożyłam masłem z orzeszków ziemnych z kawałkami orzechów co uwydatniło słodkość ciasta. Serdecznie polecam przepis! Dla mnie bomba!

Robiłam już to ciacho… 4 razy? Nigdy nie trzymałam się przepisu – zawsze mąka pełnoziarnista, chia, trochę mniej oleju, a dodatkowo trochę octu jabłkowego, proszku do pieczenia i czasem przyprawy korzenne. I jest problem – pięknie rośnie, ale opada, w wyniku czego w środku robi się bardziej brownie, a na szczycie murzynek. Próbowałam nie otwierać piekarnika, trzymać dluzej/krocej, uchylac drzwiczki… Nic nie pomaga. Błagam o pomoc! Może aquafaba doda lekkości?

Nie jestem w stanie odpowiedzieć skoro, jak sama napisałaś, nie trzymasz się przepisu. I nawet nie wiem w jakim stopniu się nie trzymasz (z opisu wnioskuję, że w ogóle niewiele z przepisu zostało w Twoich wersjach;)). Poza tym po takim cieście nie ma co oczekiwać wyrośnięcia. Trochę wyrośnie mi zwykle, ale jest to bardzo minimalne wyrośnięcie.

upieklam dzisiaj ciasto z Pani przepisu,jest przepyszne idealne Bardzo dziekuje bede tutaj czesto zagladac.Serdecznie pozdrawiam

Zrobiłam zgodnie z przepisem, bez żadnych modyfikacji. Ciasto nie dało się rozmieszać, było bardzo bardzo suche, więc dodałam trochę więcej „mleka”. Wyszedł totalny zakalec. Całe ciasto trafiło do śmietnika. Strasznie mi szkoda straconych składników, bo do tanich nie należą :( Nie będę próbowała kolejny raz…

Całe szczęście na blogu jest mnóstwo innych smacznych wytrawnych przepisów ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *