Ostatnio tak pokochaliście moją ulubioną pastę z soczewicy, że postanowiłam zrobić powtórkę z rozrywki. Przyczyny tej decyzji są dwie. Pierwsza jest taka, że niektórzy z Was pytali, czym zastąpić suszone pomidory, bo ich np. nie lubią lub nie mogą jeść. Druga przyczyna jest taka, że ten, kto z soczewicy (czy też w ogóle ze strączków) past nie zwykł robić, nie jest zapewne świadomy, jak wiele odsłon jest możliwych.
No to dziś również pasta z soczewicy, ale kompletnie inna, również o zdecydowanym smaku, ale wyjątkowo zaskakującym. A smak ten zawdzięcza zestawieniu dodatków.
Na co?
Na kanapkę, do surowych warzyw, na urozmaicenie i wzbogacenie diety. A tak bardziej praktycznie to jako pyszne śniadanie i zdrowa kolacja.
Czego potrzebujesz?
Blendera lub innego urządzenia wysokoobrotowego, patelni do zeszklenia cebuli.
Składniki:
- 0,5 szklanki suchej czerwonej soczewicy,
- 1 kopiasta łyżeczka chlorelli (ja użyłam chlorelli w proszki firmy Purella Food) ,
- 1 niewielka cebula,
- 30 g kaparów (ja użyłam takich w occie winnym),
- 50 g zielonych oliwek,
- 10 g posiekanej natki pietruszki,
- olej rzepakowy rafinowany do zeszklenia cebuli,
- 1 łyżeczka suszonej włoszczyzny (u mnie: naturalna mieszanka suszonej włoszczyzny i ziół) do ugotowania soczewicy,
- sos sojowy do smaku (u nas bezglutenowy, z obniżoną zawartością soli).
Przygotowanie:
Soczewicę należy przepłukać, a następnie ugotować wraz z przyprawą z suszonej włoszczyzny do miękkości (15 minut) tak, aby wyparowała z niej cała woda. Pozostawić do ostygnięcia.
Cebulę szklimy w emulsji wody i oleju, a następnie studzimy.
Blendujemy razem soczewicę, chlorellę, cebulę, kapary, oliwki i pietruszkę aż do osiągnięcia oczekiwanej konsystencji pasty. Doprawiamy sosem sojowym.
Podajemy na wybranym pieczywie z dodatkiem warzyw lub z warzywami pokrojonymi np. w słupki.
Smacznego!
Koniecznie zerknij na inne przepisy na zdrowe pasty do kanapek.
Wpis powstał we współpracy z Purella Food.