Roślinne kotlety, jak ja Was kocham! Dzięki Wam moje dziecko może z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jada burgery. Dzięki Wam mogę zutylizować i recyklingować wszystkie, dostępne w mojej lodówce, resztki z tygodnia. Dzięki Wam czuję, że jestem w stanie zrobić doprawdy wszystko! A tak serio to wierzcie mi, że jak się nabierze wprawy, to można miksować dosłownie wszystko ze wszystkim i zawsze wyjdzie super obiad!
Na co?
Te burgery sprawdzą się zarówno w towarzystwie buły i typowo burgerowych dodatków, ale również jako klasyczny obiadowy kotlet wegański czy też jako potrawa z grilla. Ja je ostatnio właśnie upiekłam w piekarniku, a następnie podgrzewaliśmy je na grillu.
Czego potrzebujesz?
Piekarnika z blachą wyłożoną papierem do pieczenia, blendera lub innego urządzenia wysokoobrotowego.
Składniki:
- 350 g ugotowanej i ostudzonej kaszy jaglanej (waga ugotowanej!),
- 350 g ugotowanego, ostudzonego i obranego bobu (waga ugotowanego i obranego!),
- 4 płaskie łyżki mąki (u mnie mąka z soczewicy),
- 6-7 niedużych ząbków czosnku,
- pęczek pietruszki pozbawiony łodyg (40 g),
- 3 łyżki oleju rzepakowego rafinowanego lub oliwy,
- 4 łyżki sosu sojowego (u mnie bezglutenowy, z obniżoną zawartością soli),
- 2-3 łyżeczki ulubionej mieszanki ziół, przypraw (tak sobie myślę, że dobrą opcją byłoby również ostre curry),
- pieprz.
Przygotowanie:
Wszystkie składniki należy zblendować/rozdrobnić, dokładnie wymieszać, aby powstało prawie jednolite „ciasto”. Doprawiamy wedle uznania – u nas było delikatnie (ze względu na dziecko), ale Ty możesz zaszaleć i dodać dużo ulubionych ziół i przypraw. ;-)
Formować płaskie kotlety i układać na blaszce wyłożonej papierem wysmarowanym olejem.
Piec 40 minut w 180 stopniach. Po ok. 25 minutach delikatnie odwrócić burgery na drugą stronę.
Podawać np. z domowymi frytkami z warzyw i z surówką. Albo z bułą. Albo z ziemniakami i surówkami. Albo podgrzewać na grillu. Co kto lubi. ;-)
Z podanych składników wychodzi ok. 11 kotletów. Delikatnie chrupkie na zewnątrz. Wilgotne w środku.
Koniecznie zerknij na pozostałe wegańskie kotlety na blogu.
2 odpowiedzi na “Burgery z kaszy jaglanej i bobu czyli oda do kotleta”
Dzień dobry, mam pytanie ile mniej więcej szklanki kaszy jaglanej surowej trzeba ugotować? Niestety nie mam wagi :( I czy zamiast mąki z soczewicy można użyć kukurydzianej lub ryżowej?
Niestety nie odpowiem, bo nie mam pojęcia. :) Zawsze gotuję kaszy więcej i zużywam ją do różnych potraw w ciągu 2-3 dni. Z innymi mąkami oczywiście można kombinować, ale ilości trzeba wtedy samodzielnie regulować. Ważne, żeby burgery już na etapie formowania „trzymały się kupy”. :)