Jaglane kartofelki – słodkie a bez cukru

Jaglane kartofelki to świetny sposób na utylizację ugotowanej kaszy jaglanej, która zalega nam w lodówce. To szybki i banalnie prosty pomysł na słodkość.

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-14

Nie wiem, ile masz lat. Nie wiem, czy (tak jak ja) zdarzyło Ci się dostawać słodycze z Niemiec od cioci. Ja dostawałam i pamiętam najbardziej marcepanowe kartofelki. Stąd nazwa. Co prawda nie zawierają migdałów, ale jeśli chcesz to kartofelki możesz wzbogacić olejkiem migdałowym, cynamonem lub innymi przyprawami korzennymi. Wszystkie chwyty dozwolone, a ja przedstawiam Ci bazę.

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-12

Na co?

Słodkie kartofelki to świetna słodka przekąska dla gości. Sprawdzą się również jako zdrowe słodycze dla dzieci do szkoły.

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-9

Czego potrzebujesz?

Przyda się dobry blender lub inne urządzenie wysokoobrotowe, ale również blacha, piekarnik i papier do pieczenia. Jeśli masz słaby blender to użyj młynka do zmielenia ziaren i płatków.

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-6

Składniki:

  • 325 g ugotowanej na sypko kaszy jaglanej (najlepiej z poprzedniego dnia),
  • 50 g płatków owsianych (u mnie bezglutenowe),
  • 2 garście słonecznika (50 g),
  • 3 łyżki siemienia lnianego niemielonego (30 g),
  • 15 sztuk suszonych daktyli (120 g),
  • odrobina tłuszczu do wysmarowania papieru (np. oleju kokosowego lub rzepakowego rafinowanego).

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-5

Przygotowanie:

Daktyle namoczyć w ciepłej wodzie aż zmiękną. Porządnie odcedzić.

Zmielić siemię, słonecznik i płatki owsiane na „mąkę”.

Zblendować daktyle, dodać kaszę, a następnie składniki suche i wszystko zmiksować razem.

Formować kuleczki i układać na papierze do pieczenia wysmarowanym tłuszczem.

Piec w temperaturze 180 stopni ok. 15-20 minut w zależności od oczekiwanego stopnia spieczenia.

Jeść po ostudzeniu. Z podanych ilości uzyskasz ok. 30 szt. małych kuleczek.

jaglane-kartofelki-slodycze-bez-cukru-proste-przepis-4

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

10 odpowiedzi na “Jaglane kartofelki – słodkie a bez cukru”

niestety pójdą do wyrzucenia; słaby smak ,niesłodkie.Proporcja 15 daktyli do 35 dkg kaszy wydała mi sie podejrzana -nie dałam calej kaszy ,dałam dwie łyzki miodu a i tak nie ma smaku.Poza tym zblendować samą suchą masę to raczej niewykonalne.dodałam zmielonych migdałow dla wzbogacenia smaku ale zabija wszystko smak surowego owsa i kaszy(którą notabene uwielbiam)Upiec tego sie też nie da;dól sie przypiekł a i tak sa surowe jak były. Reasumując do marcepanów im strasznie daleko;(

Niestety mocny sprzęt sobie tu poradzi tylko. Wykonalne jak najbardziej. Coś musiało u Ciebie pójść nie tak. Jeśli masa za sucha na Twój sprzęt to warto dodać trochę mleka roślinnego. Jeśli owies wyczuwalny to znaczy, że jednak rozdrobnienie nie takie, jak trzeba. A próg słodkości: rzecz indywidualna. Trzymam kciuki, aby następnym razem poszło lepiej. :)

Upieklam właśnie kuleczki. Kasze ugotowane zmiksowalam blender i połączyłam z pozostałymi składnikami też zmiksowanymi blenderem. Nie są słodkie ale czuć smak kaszy. Jak dla insulunoopornej osoby są dobra przekąska. Następnym razem dodam cynamonu lub przyprawy piernikowej?

Właśnie upiekłam, ale zainspirowałam się wcześniejszymi komentarzami i dodałam 3 łyżki miodu/ 10 daktyli/ i łyżeczkę cynamonu.Część spłaszczyłam i wyszły i kulki i ciasteczka.Pięknie pachną i są smaczne ,nie wyczuwam smaku kaszy.Przy formowaniu wystarczy mieć natłuszczone ręce i nie trzeba natłuszczać papieru.pozdrawiam.

Witam, nie mogę na mojej diecie jeść daktyli, czy mogę je po prostu pominąć a dosłodzić erytrolem?? W przypadku gdy daktyle są konieczne to czym mogę je zastąpić??
z góry dziekuję z ewentualną odpowiedź. Pozdrawiam.

Zamiast daktyli użyłam suszonych śliwek, no i oczywiście dodatkowo cynamon (płaska łyżeczka), ale spokojnie mogłam dodać go więcej. Cóż mogę powiedzieć, po prostu dziękuję! Pycha :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *