Mój pomysł na Buddha bowl i szybkie kotleciki à la falafele

Dzisiejszy przepis to coś bardzo prostego. Tak prostego, że nawet nie trzeba podać dokładnych proporcji. To znakomity pomysł na zalegającą w lodówce, niewykorzystaną soczewicę czerwoną oraz na przygotowanie tzw. Buddha bowl. Szczególnie dla tych wszystkich, którym nie chce się narobić, kombinować z mąką i zestawiać wielu składników.

Mój pomysł na Buddha bowl i szybkie kotleciki à la falafele

Bardzo często nie chce mi się robić „pełnoprawnych” kotletów. Jestem czasem tak leniwa, że nawet nie dodaję do masy strączkowej mąki ani składników zbijających/sklejających. Bo np. bardzo się spieszę lub zwyczajnie mąka się skończyła i nie mam czasu zmielić kaszy na mąkę (a mąk gotowych już praktycznie nie kupuję).

Nie jest to danie wytworne (tak jak większość na tym blogu), ale dobrze się nadaje na szybki recykling soczewicy. Po prostu doprawiasz soczewicę, formujesz kulki i dalej robi się samo. :) Dodajesz wybrane warzywa, ew. ryż/ kaszę i masz miseczkę obfitości.

Czym jest Buddha bowl?

Buddha bowl to miseczka pełna zdrowych składników, obfitujących w błonnik, składniki mineralne i witaminy. Pamiętaj, aby znalazło się w niej dobre źródło białka, warzywa z różnych grup, pełnoziarniste zboża. Bardzo dobrze dodać też rośliny zielonolistne, pestki, nasiona czy to co tam zechcesz. Będę Ci na pewno podsyłać tego typu inspiracje na bieżąco. Dziś jedna z nich.

pomysł na Buddha bowl szybkie kotleciki z soczewicy prosty przepis wegański

Na co?

Takie soczewicowe „falafelki” z falafelami nie za wiele wspólnego mają (poza użyciem roślin strączkowych). Jednak jest to tak prosta opcja stworzenia dodatku białkowego do posiłku, że nadadzą się zarówno na obiad jak i kolację. Możesz również zabrać je ze sobą do pracy z warzywami, ryżem pełnoziarnistym, czy z czymkolwiek zechcesz.

Te „falafele” nie mają dodatku żadnej mąki więc nie są bardzo zwarte. Pieczenie sprawia jednak, że tworzy się na nich chrupiąca skórka. Po przegryzieniu są bardzo delikatne, aromatyczne (tu dużą rolę odgrywają przyprawy), a nawet lekko się kruszą gdy wystygną.

pomysł na Buddha bowl szybkie kotleciki z soczewicy prosty przepis bezglutenowy

Czego potrzebujesz?

Aby przygotować takie podrabiane falafele w tzw. Buddha bowl konieczny będzie piekarnik i blacha wyłożona papierem do pieczenia.

Buddha bowl i falafele – składniki:

  • ugotowana soczewica czerwona (najlepiej taka z poprzedniego dnia, a nawet sprzed dwóch dni; zbita),
  • solidna ilość pokrojonej natki pietruszki,
  • olej kokosowy,
  • zioła i przyprawy: majeranek, czosnek niedźwiedzi, zielona i czerwona czubryca (przeczytaj, czym jest czubryca), sól i pieprz do smaku.

dodatki przykładowe do Buddha bowl:

  • pieczona cukinia z batatem z ziołami (warzywa kroję, doprawiam, dodaję odrobinę wody i ew. tłuszczu, a następnie piekę),
  • roszponka,
  • rukola,
  • ryż nieoczyszczony.

Buddha bowl i falafele – przygotowanie:

Same „falafelki” przygotowałam bardzo prosto. Miałam sporo ugotowanej i zbitej soczewicy czerwonej i nie wykorzystałam jej poprzedniego dnia (tak jak planowałam) do zrobienia pasty kanapkowej. Soczewica powinna być zbita, na pewno nie wchodzi w grę soczewica, w której zostało dużo wody (musi być odparowana). Falafelki wtedy Ci się rozwalą bez dodatku mąki.

Przechodzę więc do przepisu. Soczewicę posypać obficie ziołami i przyprawami. Dodać odrobinę oleju w formie płynnej. Wszystko dokładnie wymieszać (najlepiej dłońmi).

Papier do pieczenia posmarować delikatnie tłuszczem i układać na nim nieduże kuleczki (w trakcie pieczenia się spłaszczą samoistnie).

„Falafelki” piec w temperaturze 200 stopni. Delikatnie je odwrócić na drugą stronę po ok. 20-25 minutach. Jeśli wtedy będą jeszcze zbyt miękkie to poczekać jeszcze z 5 minut. Po odwróceniu piec jeszcze ok. 15 minut, a najlepiej do momentu, kiedy będą lekko spieczone.

Takie mini-kotleciki soczewicowe są lekkie i delikatne. Nie mają mąki i żadnych składników „zbijających” i sklejających więc trzeba się z nimi obchodzić delikatnie. Za to są mega proste i idealne w kuchni recyklingowej.

Możesz je podawać z dowolnymi składnikami. U mnie jak zawsze sporo warzyw (tym razem z piekarnika) i uwielbiany przez moje dziecko ryż.

Smacznego!

Sprawdź koniecznie moje przepisy z cukinią.

Buddha bowl szybkie danie z soczewicy

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

4 odpowiedzi na “Mój pomysł na Buddha bowl i szybkie kotleciki à la falafele”

Mam pytanie odnośnie tych mąk. Jakie dokładnie robi Pani sama? Z góry dziękuję za odpowiedź.

W sumie wszystkie. ;) Jeśli potrzebuję jakąś mąkę to zwyczajnie mielę ryż, kaszę jaglaną, gryczaną czy chociażby ciecierzycę. Jak mi zostaje resztka komosy czy amarantusa to zwykle dorzucam do powyższych i robię sobie spontaniczny mix mąk. ;)

hej Aga, mozesz wytłumaczyc mi jak krowie na rowie, jak sie gotuje taka soczewicę zeby była ok? na razie mam problem zeby odróznic ciecierzyce od soczewicy wiec jak bedziesz tłumaczyc to jak dwulatkowi :) soczewica moze byc taka z biedronki? sucha, nie zadna z puszki? i jak to gotowac?

Do tego przepisu trzeba ją ugotować do miękkości i tak, żeby wyparowała cała woda. Po prostu. :) Nie ma zostać „paćka” tylko sucha „masa soczewicowa”. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam dobrze. :D Soczewica może być biedronkowa pod warunkiem, że możesz spożywać gluten i jego śladowe ilości. Bo zakładam, że tam są.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *