Jak zrobić detoks? Czy oczyszczanie organizmu to dobry pomysł?

Wiem, że „detoks” to hasło, które niesie się bardzo dobrze w Internetach. Z resztą nie tylko w sieci. Coraz częściej powstają nowe książki z hasłem „detoks” w tytule, a wiele osób czuje, że po prostu musi się „oczyszczać”. Czy jednak naprawdę wszyscy potrzebujemy detoksu?

Jak zrobić detoks? Czy oczyszczanie organizmu to dobry pomysł?

Niedawno pisałam o jednej prostej zasadzie, która pomaga żyć zdrowiej. Zasada jest prosta jak budowa cepa. Choć muszę przyznać, że budowa cepa wcale taka prosta nie jest. Prosta jest natomiast zasada jego działania.

Z tą moją zasadą, która pozwala żyć zdrowiej, jest podobnie jak z cepem. Ona sama jest pozornie prosta, ale składa się z wielu drobnych elementów (małych kroków), których przeprowadzenie determinuje jej efekt zdrowotny.

W temacie zdrowia trzeba myśleć i być konsekwentnym. Bez dyscypliny ani rusz. Być może dlatego nie jest to popularny sposób działania. Ludzie generalnie wolą diety cud, cudowne leki i cudowne produkty, które zaserwują sobie po tygodniach, miesiącach, czy nawet latach jedzenia, które wywołuje wyrzuty sumienia i zwyczajnie szkodzi.

Jak zrobić detoks? fast food zdrowa dieta

Są metody dużo łatwiejsze i bardziej efektowne niż propagowana przeze mnie metoda małych kroków. Ich zwolennicy obiecują efekty na poziomie fizycznym i psychicznym. Natychmiastowe.

Oczyść się: kaszą jaglaną, koktajlami, monodietą, sokami, ziołami, suplementami. Usuwaj toksyny! Odtruwaj! Odkwaszaj się! Po kuracji nabierzesz energii, pozbędziesz się toksyn i poczujesz się jak młody bóg.

Brzmi znajomo? Potrzebujesz detoksu po świętach? Żaden problem. Internety doradzą.

Co sądzę o takim detoksie? Bez pracy nie ma kołaczy i nikt za Ciebie roboty nie zrobi. Żadna wspaniała kuracja. Tym bardziej taka, która odbiega od zasad zdrowego odżywiania. A większość z tych internetowych detoksów odbiega.

Oto kilka kwestii, nad którymi warto się pochylić przed zastosowaniem jakiejkolwiek kuracji oczyszczającej:

Czy mój organizm jest pełen toksyn?

Tak, jak nie lubię stwierdzenia o wszechobecnej chemii w żywności, tak nie lubię straszenia ludzi toksynami. Jakimi toksynami? A może lepiej: którymi? Jeśli jakaś toksyna pojawiłaby się w Twoim organizmie to prawdopodobnie już teraz zajmowałby się Tobą lekarz w szpitalu.

Dlaczego propagatorzy, np. wiosennego oczyszczania, nie nazywają rzeczy po imieniu i nie operują konkretami. Przy okazji polecam definicję toksyny z Wikipedii. Wystarczy na sam początek.

Z pozbywaniem się szkodliwych substancji organizm sobie radzi każdego dnia. Jeśli dochodzi do zatrucia konkretną substancją, to człowiek wymaga konkretnego leczenia prowadzonego przez lekarza. Oczywiście, że masz wpływ na ewentualne zatrucie wybierając produkty, które nie są obarczone ryzykiem zanieczyszczenia czymś konkretnym (np. daną toksyną czy metalem ciężkim), ale wtedy mówimy o konkretnej substancji czyż nie?

Czy istnieje jedno remedium na wszystkie toksyny?

Czy możliwe jest, aby jeden produkt działał na wszystkie toksyny i chemię? Jeśli znasz taki i udowodnisz to w badaniach klinicznych to zasługujesz na nagrodę Nobla. I ją pewnie otrzymasz.

Nie ma na tym świecie cudownych produktów, które są w stanie dostarczyć Ci jakichś wyjątkowych mocy i ogólnie „odtruć organizm”. Organizm człowieka jest na tyle skomplikowanym tworem, że wymaga urozmaiconych pokarmów i ciągłej troski, bo wbrew pozorom, wcale nie jest tak łatwo dostarczyć mu wszystkich niezbędnych składników.

Nasza dieta często jest zbyt mało urozmaicona, a także niedoborowa, bo fundujemy sobie ograniczenia dietetyczne bez ładu i składu. Mnóstwo osób nie bilansuje poprawnie posiłków i nie dostarcza sobie witamin i składników mineralnych na odpowiednim poziomie. Dlaczego tak sądzę? Bo rozmawiam z ludźmi i opowiadają mi, co i jak jedzą.

słodycze niezdrowa dieta jak przeprowadzić detoks

Są oczywiście pewne substancje naturalne, które w danych badaniach mogą wykazywać właściwości detoksykujące (w kontekście konkretnej toksyny). Problem często leży jednak w tym, że badania są często przeprowadzane na zwierzętach i na takich dawkach, których człowiek zwykle nie przyjmuje. Dotyczą konkretnej substancji, a nie mitycznych toksyn zalegających w naszym organizmie, których nikt nie widział i nie zbadał, ale niektórzy twierdzą, że na pewno są. Normalnie jak krasnoludki.

Jak działa „detoks”?

Każdego dnia potrzebujemy odpowiedniej ilości mikro- i makroskładników, a także witamin, antyoksydantów, płynów etc. Większość tzw. detoksów bazuje na eliminacji lub dużym ograniczeniu składników (czy to węglowodanów, białek czy tłuszczów) i zwyczajnie sprawia, że nasza dieta przestaje być pełnowartościowa i zbilansowana.

Jeśli mocno ograniczamy ilość pokarmów (a tym samym kalorii) to możemy sobie (paradoksalnie) zaszkodzić. Dlatego nalegam: skonsultuj się ze specjalistą zanim zafundujesz sobie głodówkę czy dietę-cud.

Jak zrobić detoks? Głodówka dieta

Jaki detoks jest najlepszy?

Moim zdaniem nie ma lepszego sposobu na zachowanie zdrowia niż zbilansowana, pełnowartościowa dieta na co dzień, zgodna z aktualnymi zaleceniami i dopasowana do Twoich potrzeb. Podstawą naszego żywienia powinny być warzywa i owoce. Powinny zajmować połowę talerza. Pamiętaj o tym.

Detoks fizyczny czy psychiczny?

Czasami słyszę lub czytam, jak to ktoś poddał się detoksowi przez dietę. I jak wspaniale się po tym poczuł. Nie kwestionuję. Pewnie tak było. Sama zaliczałam kiedyś okresy jedzenia śmieci, a następnie obserwowałam przypływ pozytywnego nastroju i energii, kiedy wprowadzałam składniki nieprzetworzone, pełne witamin i do tego ilość płynów adekwatną do potrzeb.

Człowiek może poczuć się lepiej, kiedy zaczyna jeść lekko. Śmiem jednak sądzić, że procesy zachodzące w psychice robią swoje. Satysfakcja z zajęcia się swoim zdrowiem, z trzymania się pewnych zasad, z zachowywania konsekwencji, z usprawnienia się trawienia i usunięcia dyskomfortu związanego np. z trawieniem ciężkiego jedzenia.

Obiektywnie rzecz ujmując jednak: nasze chwilowe, lepsze samopoczucie nie może być wiarygodnym argumentem przemawiającym za tym, że mieliśmy w naszym organizmie toksyny i je sobie w jakiś magiczny sposób usunęliśmy. To raczej dowód na to, że kiedy odstawimy hamburgery, a zamiast nich wprowadzimy produkty wartościowe odżywczo, możemy poczuć się lepiej.

Podsumowując

Ani kasza jaglana, ani koktajle, ani soki, ani zioła, ani suplementy nie sprawią, że usuniesz ze swojego organizmu jakieś zalegające toksyny. Co nie znaczy, że jako elementy diety nie mogą być skuteczne w… utrzymaniu zdrowia. Nasz organizm ma naturalną umiejętność pozbywania się szkodliwych substancji, jednak jeśli zatrujesz się jakąś toksyną to czas na pobyt w szpitalu. Czego oczywiście nie życzę.

Mnie osobiście nieco przeraża z jaką łatwością i (nazwę to po imieniu) niefrasobliwością, niektórzy „specjaliści” zalecają „detoksy”, głodówki czy eliminacje różnych składników. Zdarzają się przypadki kiedy konieczne są ekstremalne ograniczenia żywieniowe, ale w takich przypadkach powinni decydować o tym specjaliści (nie samozwańczy, a posiadający wiedzę i kwalifikacje).

Dla przeciętnego zjadacza chleba nie ma nic lepszego niż codzienna troska o swoje zdrowie. Co jest oczywiście trudniejsze niż balansowanie w kółko na trasie ulegania pokusom i detoksu. Taka codzienna troska przyniesie efekty czasem po wielu tygodniach, miesiącach, a nawet latach, ale na pewno nie zastąpi jej sokowy detoks raz do roku. A ten czasem może nawet zaszkodzić.

Czy naprawdę nie lepiej zbilansować swoją dietę i postawić na trwałą zmianę nawyków żywieniowych? To kosztuje naprawdę mniej nerwów, mniej dyskomfortu i mniej ryzyka dla zdrowia.

Jak zacząć? Małymi krokami. Powtarzam to często, ale dzisiejszy świat tak kocha ekstrema, że będę powtarzać w kółko, że małe kroki mają moc.

Jak zrobić detoks? warzywa i owoce zdrowa dieta

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

2 odpowiedzi na “Jak zrobić detoks? Czy oczyszczanie organizmu to dobry pomysł?”

No ok, powiedzmy że mam podobne zdanie, ale jak w takim razie odnieść się do diety dr Dąbrowskiej? Jakby nie było to jednak naukowiec… A jej głodówka ma być ta oczyszczająca właśnie z toksyn – jak przeczytałam. Czy mogłabym prosić o komentarz w tym temacie?

Joanno, wiem, że dieta dr Dąbrowskiej bywa wykorzystywana w konkretnych przypadkach i może mieć pewien potencjał terapeutyczny. Tu decyzja zawsze należy do specjalistów. Natomiast nie w każdym przypadku się sprawdzi i są też przeciwwskazania. Nie śledzę dr Dąbrowskiej i nie wiem, czy faktycznie pisała o toksynach. Jeśli tak to jestem ciekawa faktycznie, o jakie toksyny chodzi i czy u każdego zakłada się apriorycznie, że one są? ;-)
Polecam Ci artykuł dr Damiana Parola w tym temacie: https://www.damianparol.com/detox/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *