Dziś jaglano-pietruszkowy chlebek, który tradycyjnego chleba nie przypomina, ale o ile macie w lodówce ugotowaną kaszę jaglaną, to w ten sposób można ją łatwo wykorzystać.
Wariacji tego „chlebka” jest mnóstwo. Ja miałam dużo pietruszki to jej użyłam.
Na co?
Raczej pod co! ;-) Pod pasty do chleba, pod tofu, do dipów.
Czego potrzebujesz?
Piekarnika z blachą, wyłożoną papierem do pieczenia, blendera.
Składniki:
- 3 szklanki uprzednio ugotowanej i ostudzonej kaszy jaglanej,
- 2 szklanki mąki gryczanej,
- 1 duża cebula,
- 1,5 szklanki wody,
- 1 duży ząbek czosnku,
- oliwa z oliwek,
- zioła i przyprawy: duży pęczek natki pietruszki, sól, zioła prowansalskie.
Przygotowanie:
Cebulę obieramy, kroimy i dusimy w niewielkiej ilości oliwy z oliwek i wody.
Kaszę jaglaną, wodę, czosnek, zioła i przyprawy blendujemy.
Następnie łączymy to wszystko z mąką, cebulą, odrobiną oliwy i mieszamy dokładnie.
Masę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni (góra – dół) przez ok. 30-35 minut.
Podajemy zamiast chleba lub jako towarzystwo do dipów czy sałatek.
6 odpowiedzi na “Chlebek jaglano-pietruszkowy à la placek”
Wygląda bardzo smakowicie. Jest chrupki czy raczej puszysty?
Muszę go wypróbować :)
Pozdrawiam
Na brzegach (spieczonych) nieco chrupki. Ale ogólnie ani chrupki ani puszysty. Trzyma się dobrze (jest zwarty), ale cieniutki więc siłą rzeczy nieco „plackowaty”. Pozdrawiam. :)
Wygląda całkiem nieźle :) Ile można go trzymać, żeby zachowywał świeżość i dobry smak?
Najlepiej jeść tego samego dnia. Tego typu wypieki, pozbawione glutenu, nie nadają się do długiego przechowywania. Nam znika zawsze od razu więc problem z głowy. ;)
A czy można użyć innej mąki?
Próbuj! :) Ja zwykle do chlebków używam gryczanej – najbardziej mi pasuje.