Bezglutenowe i wegańskie praliny bez pieczenia

Dziś praliny z wieloma składnikami, które jednak w większości nie są niezbędne i można je zastąpić czymś innym. Kombinujcie! Wyróżnia je na pewno to, że główny składnik nie dominuje ich smaku. A smak? Czekoladowo-orzechowo-kokosowy? A może Wy mi powiecie jaki to jest smak?

weganskie-bezglutenowe-pralinki-zdrowe-slodycze-5

Na co?

Na deser. Pyszny i sycący deser.

Czego potrzebujesz?

Dużej miski, ew. papilotek/foremek, młynka do mielenia ziaren (do siemienia lnianego).

weganskie-bezglutenowe-pralinki-zdrowe-slodycze-1

Składniki:

  • 1,5 szklanki płatków owsianych (ja użyłam bezglutenowych),
  • 1,5 szklanki masła z orzechów arachidowych (ja użyłam takiego bez dodatku tłuszczu, bez cukru oraz soli, 100% orzechów),
  • 1 szklanka napoju roślinnego z wapniem,
  • 5 łyżek syropu klonowego lub daktylowego,
  • 3 płaskie łyżeczki kakao,
  • 1 szklanka wiórków kokosowych (najlepiej niesiarkowanych),
  • 3 duże, płaskie łyżki siemienia lnianego (niemielonego),
  • 0,25 – 0,5 szklanki rodzynek (opcjonalnie).

weganskie-bezglutenowe-pralinki-zdrowe-slodycze-3

Przygotowanie:

Łączymy ze sobą: masło orzechowe, mleko, syrop klonowy, kakao i siemię lniane (uprzednio zmielone). Bardzo dokładnie mieszamy.

Dodajemy pozostałe składniki, a więc płatki, wiórki kokosowe i rodzynki. Wszystko bardzo dokładnie mieszamy, a następnie odstawiamy do lodówki na ok. 15 minut.

Po tym czasie mieszamy wszystko jeszcze raz i formujemy praliny (najzwyczajniej je kulając). Odstawiamy do lodówki.

Najlepsze są po odstaniu co najmniej dwóch godzin w lodówce. I w niej należy je oczywiście przechowywać.weganskie-bezglutenowe-pralinki-zdrowe-slodycze-2

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

6 odpowiedzi na “Bezglutenowe i wegańskie praliny bez pieczenia”

Spróbuj Eve, ale nie ręczę za skutek. ;) Owsiane kocham za to, że doskonale łączą składniki. Obawiam się, że kukurydziane mogą się zachować nieco inaczej. Jednak jeśli się odważysz, koniecznie daj znać jak efekt. :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *