Rośliny strączkowe są dobrym źródłem białka, witamin, składników mineralnych i błonnika. Zapraszam do testowania przekąski z fasolą w roli głównej. Będzie wartościowo i delikatnie słodko.
Proponowane tu kulki są bogate w białko i zdrowe tłuszcze. To z pewnością zadowoli wszystkie osoby aktywne fizycznie.
W roli głównej fasola adzuki (azuki), która jest nie tylko dobrym źródłem białka, ale także m.in. wapnia, magnezu, żelaza. Na wschodzie od dawien dawna używana do produkcji słodkości.
Kupicie ją w stacjonarnych lub internetowych sklepach ze zdrową żywnością. Jeśli się nie uda, użyjcie zwykłej czerwonej fasoli. Też da radę.
Na co?
Na podwieczorek, na przekąskę, na potreningową regenerację.
Czego potrzebujesz?
Blendera lub innego urządzenia wysokoobrotowego, ew. młynka do orzechów i ziaren, garnka do wcześniejszego ugotowania fasoli adzuki.
Składniki:
- 1 szklanka suchej fasoli adzuki (wyszło mi 380 g ugotowanej),
- 130 ml napoju ryżowego z wapniem lub innego roślinnego,
- 120 g daktyli (można dać więcej, moje kulki wyszły lekko słodkie, ale zdaję sobie sprawę, że dla większości zjadaczy chleba mogą być za mało słodkie),
- 100 g orzechów włoskich (jeśli użyjesz więcej daktyli, dorzuć też więcej orzechów),
- 50 g słonecznika łuskanego,
- 3 łyżki siemienia lnianego,
- sproszkowane kakao,
- ew. wiórki kokosowe do opcjonalnego obtoczenia.
Przygotowanie:
Fasolę moczymy przez noc, odlewamy wodę i gotujemy w świeżej wodzie, a następnie studzimy (ja gotowałam ok. 50 minut).
Daktyle zalewamy ciepłą wodą i moczymy (przydałoby się moczyć je choć z godzinę – dwie).
Mielimy siemię lniane, słonecznik i orzechy. Blendujemy je razem z dobrze odsączonymi daktylami, łyżeczką kakao, roślinnym napojem, a następnie z fasolą adzuki tak, aby powstała masa do ulepienia kulek.
Lepimy kulki i obtaczamy je w kakao i/lub opcjonalnie w wiórkach kokosowych. U nas na stanie było tylko kakao, więc stąd jedna opcja kolorystyczna. ;-)
Kulki wkładamy do lodówki i tam je przechowujemy. Najlepsze są po kilku godzinach.
Uwaga! Moje ulubione kulki są delikatne, mięciutkie i lekko słodkie. Jeśli chcesz, aby Twoje były słodsze i twardsze to dorzuć więcej daktyli i orzechów.
3 odpowiedzi na “Białkowe kulki z fasoli dla trenujących i/lub łasuchujących”
Oh yum! Wyglądają bosko :) Musze się w końcu przekonać do tych fasolowych słodkości ;)
A do czego jest mleko podane w składnikach?
Dodajemy do masy. Już dopisałam w przygotowaniu. Dzięki za czujność.