Dziś bardzo prosta w przygotowaniu orzechowa pyszność. Osoby nieświadome ich zawartości nie do końca mogą wyczuć, co się w nich znajduje. Ważne jednak, że są przepyszne, szybkie, zdrowe, a do tego przywodzą na myśl karmelowe twory z dzieciństwa, które sklejały całą buzię.
Na co?
Na odwiedziny znajomych, kiedy nie mamy nic słodkiego, a chcemy ich czymś poczęstować. Na deser lub słodki podwieczorek. Tu znajdziesz jeszcze inne zdrowe przekąski.
Czego potrzebujesz?
Dobrego blendera lub urządzenia wysokoobrotowego.
Składniki:
- 100 g suszonych daktyli (u mnie wyszło 14 sztuk),
- 90 – 100 g orzechów laskowych,
- 5 małych łyżeczek masła orzechowego z orzechów ziemnych (niesłodzonego, bez dodatku tłuszczu, 100% orzechów).
Przygotowanie:
Daktyle moczymy w gorącej wodzie.
Orzechy laskowe mielimy na mąkę.
Dorzucamy daktyle (wcześniej odlewamy z nich wodę), masło orzechowe.
Wszystko razem rozdrabniamy i mieszamy (blendujemy/miksujemy).
Formujemy kulki. Wstawiamy do lodówki. Podajemy schłodzone. :-)
10 odpowiedzi na “Raw praliny „orzechowy raj” – proste i bez cukru”
chcę zasmakować tego orzechowego raju <3 dla mnie idealne!
Smakuj zatem zdrowo! :-)
Brzmi to obiecująco! :D Warto mieć taki przepis „na szybko” na wypadek niezapowiedzianych gości – a daktyle i orzechy zawsze mam w domu! :) Powiedz mi tylko proszę, czy można je w czymś obtoczyć? Próbowałaś może takiej wersji? :)
Oczywiście, że można! Kakao, wiórki kokosowe, co tylko sobie wymarzysz. te np. obtoczyłam: http://www.agamasmaka.pl/2015/11/praliny-z-chlorella.html
Super! :D W takim razie muszę sobie zaplanować jakiś dzień rozpusty i słodkości, i je przygotować! :D
Wielkie dzięki za odpowiedź! :)
Miłej rozpusty. :)
Fajny przepis, tylko to pseudo 'raw’ mylące.
Oczywiście można zmodyfikować, żeby było 100% raw – jeśli ktoś ma potrzebę. U mnie „raw” jest symboliczne. Więcej wyjaśniłam tu i oczywiście przeczuwałam, że w moich przepisach z tagiem „raw” mogą być błędy, bo sama nie praktykuję:
http://www.agamasmaka.pl/2017/07/witarianizm-surowe-jedzenie-czyli-raw-dieta-dla.html
Modyfikuj więc wedle uznania. Praliny zawsze wyjdą. ;)
Cześć, czy można zastąpić daktyle suszonymi śliwkami? Myślisz, że nadal się sklei?
Myślę, że kleić się będzie, ale nie wiem czy nie trzeba będzie poszukać idealnych proporcji. Może trochę mniej śliwek?