Nie wiedzieć czemu poczułam się dziś wiosennie i zapragnęłam mocy kiełków roślin strączkowych. Oto więc pomysł na szybką i zdrową zupę: słodką przez dużą ilość cebuli, a aromatyczną przez rozmaryn…
Na co?
Na chłodne wieczory, bo zupa rozgrzewa nieco.
Czego potrzebujesz?
Garnka i tarki do warzyw.
Składniki:
- 2 spore marchewki,
- 1 duży korzeń pietruszki,
- niewielki kawałek selera,
- 3 cebule,
- 1 ząbek czosnku,
- 3-4 ziemniaki,
- 1 opakowanie kiełków strączków (np. „kiełki na patelnię”),
- przyprawy i zioła: natka pietruszki, sól, pieprz, papryka słodka lub ostra, kurkuma, majeranek, rozmaryn, 1 liść laurowy, lubczyk,
- olej rzepakowy rafinowany lub oliwa.
Przygotowanie:
Cebulę udusić na oleju wymieszanym z wodą.
Warzywa korzeniowe obrać. Marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce i kiedy cebula jest już miękka dodać do niej warzywa.
Dolać wrzątku tak, aby przykryć warzywa wodą. Przyprawić wszystko solą, pieprzem, lubczykiem, majerankiem, papryką (wszystko w niewielkich ilościach), a następnie sporą dawką kurkumy, liściem laurowym i natką pietruszki.
Po ok. 15 minutach gotowania dodać ziemniaki pokrojone w kostkę oraz kiełki, a także rozmaryn i rozdrobniony czosnek.
Gotować do miękkości ziemniaków.
Ps. Pyszna! Polubią ją także dzieci, o ile zdecydujesz się na paprykę słodką, a nie ostrą. :-)