Świątek, piątek czy niedziela staramy się jeść zdrowo. „Zdrowo” nie znaczy, że w ogóle bez słodyczy. Choć każdy słodycz jednak z umiarem. A na mikołajki czy Święta obowiązkowo trzeba zrobić jakieś łakocie, bo przecież dziecku byłoby przykro. Więc dzisiejszy słodki wytwór ewidentnie dla dzieci- dużych i małych.
Nie wszystkie małe i duże dzieci lubią szpinak. Tu jest zupełnie niewyczuwalny i cudnie zielony. O zieleń zadbała również chlorella. O słodycz: daktyle i banan. Płatki owsiane dostarczają nam węglowodanów złożonych, trochę białka i żelaza.
Na co?
Taki kawałek ciacha sprawdzi się na drugie mikołajkowe śniadanie, ale również jako słodka przekąska w okresie świątecznym.
Czego potrzebujesz?
Potrzebny będzie blender, piekarnik, blacha wyłożona papierem do pieczenia, ew. foremki metalowe do nadania kształtu masie.
Składniki:
- 1 porządna garść świeżego szpinaku (ok. 50 g),
- 1 dojrzały banan (ok. 130 g),
- 100 g oleju kokosowego,
- 1 szklanka daktyli niesiarkowanych i niesłodzonych (ok. 150 g),
- 2 szklanki surowych płatków owsianych (230 – 240 g, u mnie bezglutenowych),
- 1 płaska łyżeczka chlorelli (u mnie od Purella Food),
- 0,5 łyżeczki cynamonu,
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowego).
Przygotowanie:
Daktyle wcześniej namoczyć w gorącej wodzie na min. 30 minut. Jeśli masz mocny blender to możesz ten krok pominąć.
Papier do pieczenia wysmarować odrobiną oleju kokosowego.
Zblendować: olej, banana, szpinak, daktyle, chlorellę, proszek do pieczenia, cynamon na mniej lub bardziej gładką masę.
Masę wymieszać łyżką z płatkami owsianymi bardzo dokładnie. Odstawić „ciasto” na 10 minut.
Formować ciasteczka. Można to robić przy pomocy metalowych foremek. Jeśli takowych brak lub Ci się nie chce to po prostu uformuj kuleczkę, spłaszcz ją i układaj ciastka na papierze do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 stopni 15 – 20 minut. Najlepsze są porządnie zarumienione, więc ja trzymam je 20 minut. Po połowie czasu pieczenia można bardzo delikatnie odwrócić ciastka na drugą stronę.
Jeść po ostudzeniu. Gdy już ostygną, nabierają chrupkości na zewnątrz. W środku są miękkie i delikatne.
Wpis powstał we współpracy z Purella Food.