Dlaczego sałatka obiadowa? Bo jest bardzo sycąca, odżywcza i idealnie nadaje się do zrobienia jej dzień przed i zjedzenia dzień po. W domu lub w plenerze. Zawsze wtedy, kiedy nie chce nam się gotować i chcemy zjeść obiad na zimno, będzie to dobre rozwiązanie.
Sałatka obfituje w białko (ciecierzyca i quinoa), ale również w moje ulubione warzywa, którymi bez wątpienia są szparagi, pomidory, papryka i czosnek. Oczywiście możesz zmieniać dodatki warzywne wedle preferencji i stanu lodówki, przyprawiać sałatkę dowolnie i zwiększać ilość warzyw w przepisie. To moja wariacja sałatkowa, ale w sałatkach nie ma dobrych i złych odpowiedzi. Sałatki „śmietniki” przyjmą wszystko.
Na co?
Ta wegańska sałatka ze szaragami, ciecierzycą, komosą i czerwienią papryki oraz pomidora sprawdzi się na obiad, do grilla, ale na śniadanie i kolację również. Idealnie w towarzystwie zielska, a więc sałat różnej maści.
Czego potrzebujesz?
Aby przygotować taką obiadową zdrową sałatkę z ciecierzycą, komosą i szparagami, potrzebujesz w zasadzie tylko oczywistości, a więc garnków do ugotowania produktów i naczyń.
Obiadowa sałatka – składniki:
- 400 g ciecierzycy wcześniej ugotowanej lub ze słoika lub z puszki (podana waga ugotowanej),
- 1 szklanka suchej komosy ryżowej (quinoa),
- 1 pęczek szparagów,
- 2 pomidory,
- 1 papryka czerwona,
- 15 kawałków suszonych pomidorów (u mnie zwykłe z opakowania, jeśli chcesz możesz użyć z oleju),
- garść czarnych oliwek,
dressing:
- sok z połowy cytryny,
- 2 łyżki oliwy,
- 1 łyżka wody,
- 1 łyżeczka lubczyku, 1 łyżeczka mieszanki ulubionych ziół (u mnie: tymianek + oregano +bazylia),
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę lub mocno rozdrobnione w inny humanitarny sposób,
- jeśli chcesz dodać dressingowi pikanterii możesz dorzucić pieprz i/lub paprykę ostrą (u mnie delikatnie, bo mam wrażliwca na pokładzie).
Obiadowa sałatka – przygotowanie:
Na start trochę gotowania, moczenia i studzenia. Po pierwsze: pomoczyć z 12 godzin, a następnie ugotować ciecierzycę, jeśli masz suchą. Po drugie: ugotować komosę (quinoa). Po trzecie: zalać gorącą wodą suszone pomidory (jeśli nie masz z oleju).
Szparagom odkroić to twarde, czego nie lubimy. Pokroić je w odcinki – przecinki o długości 2-3 cm i ugotować na parze. Tylko nie rozgotować! Kilka minut wystarczy. Ostudzić.
Pomidory i paprykę pokroić w większą kostkę.
Wymieszać ze sobą składniki dressingu.
Połączyć dokładnie wszystkie składniki. Przechowywać w lodówce. Jeść z dodatkiem zielska.
Z podanych składników otrzymałam całkiem sporą michę dobroci. Jeśli mało Ciebie/Was to zróbcie z połowy składników albo choć zredukujcie ilość komosy, bo nie przejecie. Ja robiłam celowo więcej, bo jechaliśmy do znajomych.
W odpowiedzi na “Obiadowa sałatka z ciecierzycą, komosą i szparagami”
Bardzo lubię dania z komosą. Nie dość, że są zdrowe to jeszcze smaczne :) Fajnie, że zaproponowałaś do tego szparagi. Póki jest na nie sezon, warto korzystać z ich cennych właściwości!