W tym daniu są wszystkie uwielbiane przeze mnie składniki: ziemniaki, ciecierzyca i jarmuż. To pomysł na prosty obiad. Nazwałam go „ziemniaki po chłopsku”, bo przepis banalny, podanie mało wysublimowane, a do tego całość bardzo sycąca. Jeśli nie masz jakiegoś składnika, nie martw się. Zarówno jarmuż, jak i ciecierzycę da się zastąpić.
Na co?
To pomysł na prosty obiad lub kolację. Pyszny pomysł. ;-)
Czego potrzebujesz?
Piekarnika, brytfanki (najlepiej z nieprzywieralną powierzchnią).
Składniki:
- 2 cebule,
- 1 – 1,5 kg ziemniaków (jeśli użyjesz młodych, to skróć czas pieczenia),
- 3 porządne garście jarmużu (jeśli nie dysponujesz, możesz użyć dowolnego warzywa kapustnego lub np. szpinaku),
- min. 1 szklanka uprzednio ugotowanej ciecierzycy (jeśli nie dysponujesz, możesz użyć dowolnej fasoli, a tu zerknij na moje pozostałe przepisy z ciecierzycą),
- 3 łyżki sosu sojowego (u mnie bezglutenowy i z obniżoną zawartością soli),
- 1 szklanka napoju sojowego niesłodzonego z dodatkiem wapnia,
- 3 łyżeczki musztardy dobrej jakości (u mnie bezglutenowa),
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego rafinowanego lub oliwy,
- 3 ząbki czosnku,
- zioła i przyprawy: dowolna, ulubiona mieszanka ziół (u mnie tzw. zielona czubryca oraz królewska mieszanka ziół na bazie kozieradki), ostra lub słodka papryka,
- do towarzystwa: np. ogórki małosolne, kiszone lub kiszona kapusta i/lub surówki.
Przygotowanie:
Cebulę obrać, drobno pokroić i równomiernie rozłożyć na dnie brytfanki.
Obrać ziemniaki i pokroić w cienki plasterki lub półplasterki.
Układać w brytfance warstwowo: warstwa cebuli, warstwa ziemniaków, warstwa przypraw (słodka lub ostra papryka, ulubione zioła np. mieszanka na bazie kozieradki), jarmuż (pozbawiony twardych łodyg), warstwa ziemniaków, warstwa ulubionych ziół (np. czubrycy zielonej). Na wszystko równomiernie wylać 3 łyżki sosu sojowego wymieszanego z odrobiną wody.
Piec ok. 10-15 minut w temperaturze 200 stopni. W tzw. międzyczasie dokładnie wymieszać w misce musztardę, napój sojowy, ulubione mieszanki ziół, czosnek przeciśnięty przez praskę i ciecierzycę.
Wyciągnąć brytfankę z piekarnika. Wlać zawartość miski do brytfanki. Zamieszać.
Piec dalej przez ok. 20-25 minut. Co jakiś czas delikatnie przemieszać składniki, dodać niewielką ilość oleju. Zakończyć pieczenie gdy ziemniaki będą już miękkie (wszystko zależy od piekarnika i ziemniaków).
Podawać z ogórami małosolnymi, kiszonymi lub kapustą kiszoną. Niebo w gębie. :-)
Sprawdź także inne zdrowe dania jednogarnkowe.
23 odpowiedzi na “Ziemniaki po chłopsku na szybko i smacznie”
A trzeba przykryć brytfanke? Czy ma być otwarta?
Ja zwykle piekę bez przykrywki, ale oczywiście jeśli chcesz wszystko poddusić możesz przykryć. Tylko wtedy zmieni się czas pieczenia.
Danie wyszło na 4-kę.:)
Za mocno przyprawiłam ostrą papryką, poza tym jeszcze nie do końca wyczułam mój piekarnik – prawie po godzinie od początku zapiekania ziemniaki były wciąż twardawe. Piekarnik widocznie ma za małą moc. Następnym razem dodam 10-20 stopni na plus do temperatury z przepisu.
Ale i tak dzięki za inspirację!
Daga, albo plastry ziemniaków cieńsze zrób. :-)
No tak. Kroiłam wszystko po pracy, na szybko – głód mnie poganiał ;)
Samo życie. :) Tym bardziej szacun, że Ci się chciało ziemniaki obierać. :D
Obrałam rano ha ha :) Do krojenia na cienko nie mam nabożeństwa, ale cieszę się że próbuję nowych rzeczy, a przecież w kuchni nie trzeba się z nikim ścigać. No chyba że pracuje się w knajpie na ileś tam gwiazdek Michelina. :)
Skoro obrałaś rano to wróżę sukces! Organizacja pierwszego sortu. :D
Niestety to 25 minut to bardzo optymistycznie. Taka temoeratura dla wczesniej obgotowanych ziemniakow to i owszem. Ale dla surowych godzina minimum. Ja pieklam 2 a mialam cienkie plastry. Chyba ze autorka pomylila szybkowar z piekarnikiem.
Autorka nic nie pomyliła. Natomiast cieszy się, że komentująca odnalazła radość w ironii. :) Proszę przeczytać cały przepis – to po pierwsze. Jest jasna informacja o pieczeniu najpierw 10-15 minut a później 20-25. Nigdzie nie jest napisane, że czas pieczenia to tylko 25 minut. A po drugie piekarniki są różne. Mój nigdy nie potrzebuje godziny na ziemniaki.
I magiczna końcówka przepisu: „Zakończyć pieczenie gdy ziemniaki będą już miękkie (wszystko zależy od piekarnika i ziemniaków).”
czy można zastąpić mleko sojowe zwykłym mlekiem?
Myślę, że się da.
dzięki :)
Jakiś skomplikowany ten przepis. Przy dwójce dzieciaków biegajacych pod nogami, na pewno coś pomyślę. Ale nic to, było zamówienie od męża, więc robię. Pozdrawiam.
O matko! Jakie to jest dobre!!!!
Ja, na talerzu już, skróciłam jeszcze cytryna. Rewelacja! Zapisuje do domowych przepisów.
Zapiekanka w moim piekarniku potrzebowała pół godz. bez przykrycia + pół godz. pod przykryciem z termoobiegiem. Wszystkiego w 250 stopniach.
Ale czekać było warto Dziękuję za przepis.
Cieszę się bardzo. Niech smakuje! :)
Szanowna Pani.
Mam dwa pytania.
Co to jest królewska mieszanka ziół na bazie kozieradki?
Czy można piec w naczyniu żaroodpornym?
Pozdrawiam
Andrzej
Ps Pani przepisy są wspaniałe. Żona się zachwyca.
Panie Andrzeju,
pozdrawiam serdecznie Pana oraz Żonę.
Co do mieszanki ziół: nie mogę jej znaleźć teraz w sklepach internetowych, ale można użyć dowolnych ulubionych ziół. Do tego odrobina kozieradki doda trochę goryczki, którą ja osobiście bardzo lubię. Oczywiście doprawiać można po swojemu.
Piec można oczywiście w żaroodpornym naczyniu.
Pozdrawiam
Aga
Dziękuję. :-)
Doskonałe przepisy, widać, że robione z zamiłowaniem do dobrego gotowania i dbałością o działanie składników na zdrowie. Odpowiadają mi się wszystkie, nie tylko ten, na ziemniaki chłopskie.
Bardzo się cieszę. Pozdrawiam!
Świetny przepis!
Cieszę się. :)