Słodkie kuleczki daktylowo – migdałowe

A miało być tak pięknie… W planach było ciasto owocowe na bazie mielonych migdałów. Matka i córka już założyły fartuchy, już wzięły się do roboty, już oczami wyobraźni widziały siebie pałaszujące zdrowe, pożywne ciasto, a tu klops… I wyszło, co wyszło.

Jak tylko zmieliłyśmy migdały i zabrałyśmy się do blendowania daktyli, to blender służący mi godnie lat kilka (pamięta czasy pierwszych zupek niemowlęcych) powiedział DOŚĆ. Żegnaj zatem, spoczywaj w pokoju.

Zamiast ciasta będą pralinki i „pączusie” – każdemu wedle smaku, gustu i ochoty. Tym razem słodkość na dwa sposoby.

slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-2

Na co?

Na pyszny, bardzo słodki (choć bez cukru dodanego) deser. W dwóch odsłonach: na zimno lub „na pieczono”. :-)
slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-6

Czego potrzebujesz?

Blendera (chyba, że tak jak ja doprowadzisz go do agonii w trakcie produkcji deseru), blachy do pieczenia wraz z papierem (piekarnik również jak zawsze się przyda choć niekoniecznie, bo tu będzie małe czary mary). Standardowo: miska jak znalazł. Do mielenia migdałów: np. młynek do kawy.
slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-5

Składniki:

  • daktyle suszone (200 g),
  • migdały (200 g),
  • 1-2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego,
  • garść wiórków kokosowych.

slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-4

Przygotowanie:

Migdały mielimy na „mąkę” (w moim przypadku w młynku do kawy).
Kolejnym krokiem jest zmiksowanie daktyli. Na tym etapie mój blender odmówił posłuszeństwa, a więc daktyle zostały jedynie lekko rozdrobnione. Jeśli nie chcesz zabijać swojego blendera, weź nóż i posiekaj drobno daktyle, a wyjdzie to na zdrowie pralinkom oraz samemu urządzeniu. ;-)
Daktyle połączyłam z migdałami oraz olejem kokosowym. Wszystko dokładnie „wyrobiłam” ręką. Jeśli zauważysz, że masa jest zbyt oporna, to dodaj odrobinę wody. Na koniec dodajemy wiórki kokosowe i dokładnie wyrabiamy „ciasto” do końca.
Co dalej? To zależy od oczekiwanego rezultatu.

Jeśli chcesz pralinki, to uformuj kuleczki i włóż je do lodówki. Po kilku godzinach będą cudownie i smakowicie schłodzone.

slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-1

Jeśli wolisz podpieczone daktylowe pączusie, konsystencją przypominające mikro-bajaderki, to włóż je do piekarnika. Wystarczy 10 minut w temperaturze 180 stopni (termoobieg), a będą zachwycające. Jemy po ostudzeniu.

slodkie-kuleczki-daktylowe-zdrowe-slodycze-3

Bardzo smacznego! Są przepyszne w obydwu wersjach. A z podanych ilości składników można wyczarować ok. 20-30 kuleczek daktylowych.

Zerknij na moje pozostałe pomysły na bezglutenowe podwieczorki dla dzieci.

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

11 odpowiedzi na “Słodkie kuleczki daktylowo – migdałowe”

Myślę, że temperatura analogiczna. Wszystko zależy od piekarnika. Jeśli będą za mało spieczone, najwyżej potrzymasz je nieco dłużej w piekarniku. Smacznego! :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *