Ostatni przepis na burgery przypadł wielu osobom do gustu, więc proponuję kolejny. Dziś wegeburgery nie na bazie czerwonej fasoli, a fasoli mung i porządnej porcji zieleni.
Bardzo lubię burgery, ale muszę przyznać, że nie robię ich często. Są jednak bardziej pracochłonne niż większość moich dań obiadowych. Niemniej czasem warto: dla urozmaicenia smaków i faktur.
W tych wegetariańskich burgerach wylądowało całkiem sporo składników zielonych: fasolka mung, jarmuż i natka pietruszki. Każdy z nich wyjdzie Ci na zdrowie.
Fasolka mung jest przeze mnie dość często polecana na blogu. Spośród różnych rodzajów fasoli gotuje się chyba najszybciej, a ponadto jest nieco delikatniejsza dla układu pokarmowego niż np. biała fasola. Nie trzeba jej też moczyć przez całą moc. Wystarczy na przykład godzina.
Jarmuż i natka pietruszki wzbogacają nasze danie w wapń, żelazo. W burgerach jest sporo składników mineralnych, witamin i błonnika. Z pewnością jest to danie wartościowe, ale i sycące. Nie pozostaje Ci więc nic innego jak po prostu je zrobić. ;-)
Wegetariańskie burgery – składniki:
- 1 szklanka suchej fasolki mung (ok. 220 g),
- 1 szklanka płatków owsianych zwykłych (ok. 95 g, u mnie: bezglutenowych),
- 2 cebule,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 duże garście jarmużu pozbawionego grubych łodyg (ok. 60 g),
- 15 g natki pietruszki,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej (u mnie: bezglutenowej),
- zioła i przyprawy: 1 łyżeczka lubczyku, 1 łyżeczka tymianku, 1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego, 1 łyżeczka soli,
- świeże warzywa do podania: cebula, pomidor, sałata.
- 2 łyżki oliwy z oliwek do podsmażenia cebuli oraz oliwa do wysmarowania patelni.
Wegetariańskie burgery – przygotowanie:
Fasolę mung ugotuj, a następnie ostudź.
Cebule i czosnek obierz, pokrój i podsmaż na oliwie wymieszanej z niewielką ilością wody.
Dodaj posiekany jarmuż, niewielką ilość wody i duś pod przykryciem. Odstaw do ostygnięcia, gdy wyparuje już woda.
Nastaw piekarnik na 180 stopni (góra – dół).
Zblenduj wszystkie składniki.
Rozgrzej patelnię porządnie wysmarowaną oliwą.
Formuj burgery w dłoniach i kładź na patelnię. Podsmażaj po kilkadziesiąt sekund (aż do zarumienienia skórki) z każdej ze stron. Do ostrożnego odwracania użyj płaskiej łopatki.
Podsmażone burgery delikatnie połóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz ok. 20 min. w temperaturze 180 stopni (góra – dół), a następnie 5-10 minut z funkcją termoobieg.
Podawaj w bułce do hamburgera z dodatkiem świeżych warzyw lub na przykład z sałatką warzywną i/lub frytkami warzywnymi z piekarnika.
Z podanych ilości składników otrzymasz ok. 10 sztuk niewielkich burgerów.
4 odpowiedzi na “Wegetariańskie burgery z zielenią”
We francji juz zakazali wegemulom nazywac swoje papki burgerami, kotletami czy parowkami, nawet nazwa pasztet zostala zarezerwowana DLA miesa!!!! Ciekawe kiedy z tymi popapranymi oszustami zrobia porzadek w calej unii…
Uhmmm… a co to ma wspólnego ze zdrowym jedzeniem i w ogóle niniejszym blogiem? Bo chyba mi umknęło…
Ze swojej strony mogę dodać, że – co prawda na bazie przepisu z czerwoną fasolą – ale bardzo fajnie wychodzą mi lepione ręcznie w sytuacji, gdy fasola jest ugnieciona ręcznie, a cebulka nie jest zblendowana. Blenduję więc tylko płatki, a potem wyrabiam wszystko ręcznie. I naprawdę fajnie się to potem lepi, dokładnie tak jak klasyczne mielone, z którymi mam więcej doświadczenia i stąd zapewne określone preferencje :).
Coś dla mnie ;) Ostatnio stwierdziłam, że te wege burgery są dużo ciekawsze w smaku, bardziej aromatyczne od tych mięsnych.