Nie ma takiego drugiego miasta w Polsce jak Poznań. Spędziłam tam ostatnio wspaniały czas i pragnę się z Tobą podzielić dobrą nowiną. W stolicy Wielkopolski można zjeść bez problemu zarówno bezglutenowo jak i wegańsko. W tym wpisie przedstawię Ci kilka punktów należących do Menu Bez Glutenu z opcjami wegańskimi, wegetariańskimi i nie tylko.
Poznań bez dwóch zdań bije na głowę inne duże miasta w Polsce. Jest tu wybór i pewne (dla celiaków) lokale należące do Menu Bez Glutenu. To dla mnie (bezglutenowca na diecie roślinnej) wielka frajda móc wybierać, co można zjeść i nie musieć tłumaczyć komuś niuansów diety bezglutenowej.
Restauracje wegańskie bezglutenowe w Poznaniu
Oczywiście najłatwiej byłoby mi pójść do pierwszego lepszego wegańskiego lokalu, który oferuje opcje bezglutenowe. Niestety życie mi niejednokrotnie pokazało, że deklarowany brak zawartości glutenu często jest tylko teoretyczny.
Osoba, która unikać musi nawet śladowych ilości glutenu nie może zjeść bezglutenowej bułki burgera podgrzewanej w tym samym wypiekaczu, co zwykłe bułki. Dla takiego człowieka nie wystarczy to, że jakiś produkt jest „naturalnie bezglutenowy”. Ryż, kasza, pestki, orzechy, nasiona mogą być zanieczyszczone glutenem na etapie konfekcjonowania. Nie wspominając o zanieczyszczeniach powstałych w wyniku obróbki kulinarnej dania.
W Poznaniu nie znalazłam niestety restauracji w 100% wegańskiej, która należałaby do Menu Bez Glutenu. Wiem, że jestem tam sporo fajnych miejsc, gdzie można zjeść pysznie i wegańsko. Ja jednak, ze względu na gluten, muszę wybierać miejsca, które tę kwestię realizują priorytetowo.
Poznań Menu Bez Glutenu
Wszystkie lokale i punkty gastronomiczne, które odwiedziłam w Poznaniu, należą do Menu Bez Glutenu. Na stronie programu prowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej znajdziesz restauracje, bary, kawiarnie, piekarnie, hotele i cateringi przyjazne osobom na diecie bezglutenowej. Personel takich miejsc jest przeszkolony przez Stowarzyszenie, a punkty te muszą spełnić pewne warunki, aby móc serwować nam bezpieczne posiłki oraz chwalić się przynależnością do Programu.
Wyjaśniam to dokładnie, żeby każdy, kto do mnie trafi, zrozumiał różnicę między faktyczną bezglutenowością serwowanych dań, a deklaracją niektórych handlowców, którzy nie mają wiedzy na temat diety bezglutenowej i jej niuansów (np. wybór produktów bezglutenowych, używanie osobnych naczyń i przyborów kuchennych do przygotowywania menu wolnego od glutenu).
Oczywiście w Polsce można trafić na restauracje, które do Menu Bez Glutenu nie należą, a których kierownictwo i obsługa jest bardzo świadoma. Jednak trudno to zweryfikować szybko i bezboleśnie na urlopie. Menu Bez Glutenu daje więcej pewności, że zjemy bezpiecznie i posiłku nie przypłacimy zdrowiem.
Na mapie na stronie Menu Bez Glutenu oznaczono aż 15 punktów bezglutenowych w Poznaniu i okolicach. Oczywiście pewnie nie każdy z nich okaże się warty uwagi dla każdego podczas pobytu w Poznaniu. Ja wybrałam kilka, które wydały mi się najsensowniejsze przez pryzmat mojego stylu żywienia i chciałabym Ci je przedstawić oraz opisać swoje wrażenia.
Też Można Poznań
Tę restaurację wymieniam nie bez przyczyny na początku. To miejsce, w którym się zakochałam bez dwóch zdań i przez nie już nie mogę doczekać się kolejnej wizyty w Poznaniu.
Też Można mieści się na ulicy Taczaka 22/1 w Poznaniu. Z Dworca Głównego dojdziesz tam pieszo w 15 minut. Odwiedź koniecznie ich stronę na Facebooku.
Menu Też Można jest głównie wegetariańskie, w części wegańskie, a i przypętały się jakieś krewetki. Wegańska część menu była dla mnie naprawdę wystarczająca, a jadłam tam przez kilka dobrych dni. Też Można oferuje od 8.00 do 12.00 opcje śniadaniowe, a później lunchowo-obiadowe do 20.00.
Co można tam zjeść? Wszystko kręci się wokół ich wspaniałych wypieków bezglutenowych. W ofercie mają bułki, bagietki, bajgle (wegańskie oraz wegetariańskie), chleby, drożdżówki (słodzone erytrolem), ciabatty z oliwkami. Wszystko smakuje bajecznie: przypomniały mi się smaki z ery glutenowej.
Czasem widywałam tam też ciasta, ale nie próbowałam. W restauracji nie używa się w ogóle produktów zawierających gluten.
Na wegańskie śniadanie w Poznaniu możesz więc tam zjeść na przykład przepysznego bajgla w wybranej opcji (słodkiej lub wytrawnej) z dodatkami, rasową tofucznicę, owsiankę na mleku roślinnym, bagietki czy bułki z dodatkami (np. tofu), chleb z roślinnymi smarowidłami czy roślinny jogurt z płatkami.
Wegetarianie mogą zamówić jeszcze jajecznicę z kolorowymi warzywami, bajgla z jajkiem, bułki/bagietki z serem i dodatkami etc.
Na obiad można zjeść wegańskie burgery, dwie odsłony wegańskiego tatara, batatowe lub buraczane kopytka, ciecierzycowe kotlety, pyszną i sycącą przekąskę z udziałem tofu i oliwek ze świeżym pieczywem, makaron bezglutenowy imitujący carbonarę i wiele więcej.
Oprócz tego w dni powszednie dostępne były też opcje lunchowe czyli jakaś zupa + drugie danie. Na przykład takie:
Porcje dań z menu nie są wielkie, więc się nie przejesz. Jak dla mnie są OK. W zestawie burgerów z fasoli są dwie małe bułki z roślinnymi kotletami i to jak dla mnie ilość optymalna. Z kolei samymi kopytkami bym się nie najadła. ;-)
Mieliśmy wielkie szczęście, bo podczas naszego pobytu trafiliśmy na pierogi! Były z soczewicą i smakowały bajecznie. Niestety nie ma ich w regularnej ofercie. Choć chyba napiszę do nich podanie w tej sprawie. Na bieżąco dostępne pierogi bezglutenowe w Poznaniu – to byłoby coś!
Do picia restauracja oferuje sezonowe napoje (naturalne lemoniady), wodę, napoje w szklanych butelkach na bazie yerba mate czy herbaty rooibos, soki, pyszną kawę lub herbatę, bezglutenowe piwo, a nawet wino.
W Też Można zwraca się również uwagę na kwestie środowiskowe: pieczywo na wynos pakują w papier.
Owsiankę na wynos dostaniesz w słoiku, za który pobierana jest kaucja.
Słomki są, jak mi powiedziano, biodegradowalne. Woda mineralna – w szklanych butelkach.
Obsługa jest wspaniała. Wszyscy mili, uczynni, uśmiechnięci, a do tego widać, że bardzo przejęci. Zależy im na zadowoleniu gości i to się bardzo czuje.
Jeszcze jedna rzecz, która zasługuje na uwagę to wystrój. Naprawdę bardzo lubię takie wnętrza i doskonale się tam czułam.
Na stołach jest papier, na którym można coś napisać czy narysować. Niektóre pozostawione przez gości treści lądują później na jednej ze ścian. Bardzo ciekawa lektura, która pokazuje, że nie tylko ja byłam tym miejscem zachwycona.
Uwaga! Nie pracują w niedzielę.
Pizza Naturalna Poznań
Pizzę Naturalną odwiedziłam nie pierwszy raz. Znam ten lokal i wiem, że jest unikalny na skalę kraju. Dlaczego? Otóż wypieka się tu pizzę zarówno bezglutenową jak i tradycyjną glutenową w dwóch osobnych pomieszczeniach. W ofercie mają zarówno opcje mięsne, wegetariańskie jak i wegańskie.
Pizza Naturalna mieści się na ulicy Hetmańskiej 26/2. Z Dworca Głównego dojdziesz tam pieszo w 15 minut. Odwiedź koniecznie ich stronę na Facebooku.
W menu Pizzy Naturalnej znajdziesz przede wszystkim pizzę. W pizzerii tyle w sumie wystarczy do szczęścia. ;-) Są tu jednak również pizze, które mogą Cię zaskoczyć. Rotacyjnie wyrabia się tu różne ciasta np. bezglutenowe bez drożdży, gryczane, a wśród opcji glutenowych jest ciasto pełnoziarniste i chociażby pizza z aktywnym węglem. Jest naprawdę ciekawie. Niezależnie od tego, jakie ciasto wybierzesz, fajne jest to, że pizza jest bardzo cienka i człowiek nie czuje się po niej, jakby był w spożywczej ciąży.
Do wyboru są sery tradycyjne (również bez laktozy) lub ser wegański. Niestety ten wegański zupełnie mi nie smakował, więc wybierałam chętniej pizzę w ogóle bez sera np. z dodatkiem tofu.
Miałam też okazję spróbować sezonowych nowości np. zmodyfikowanej pizzy z grillowanymi warzywami czy pizzy z kurkami. Pychota i naprawdę fajne pomysły.
Oprócz pizzy możesz zdecydować się na zupę (opcja dla wegetarian) lub sałatkę (również bardziej dla wszystkojedzących lub wegetarian, choć kuchnia jest otwarta na modyfikacje).
Na deser możesz zjeść wegańskie i bezglutenowe ciacho, które nie jest wypiekane w Naturalnej a w zaprzyjaźnionej kawiarni (również należącej do Menu Bez Glutenu). Muszę jednak dodać, że po zjedzeniu pizzy nie znalazłabym już ani odrobiny miejsca na jakąkolwiek słodkość. Nawet najpyszniejszą.
Oprócz standardowej oferty napojów (w tym świeżej lemoniady) możesz napić się tam również piwa bezglutenowego.
Woda mineralna jest serwowana w szklanej butelce.
Obsługa bardzo miła i cierpliwa, mimo moich licznych modyfikacji w zamawianych pizzach:
Jedna pizza będzie z glutenem bez żadnych zmian. Druga (dla mnie) będzie bezglutenowa z grillowanymi warzywami, ale bez sera, również bez wegańskiego, a zamiast sera proszę tofu. Trzecia będzie z serem, ale proszę o ten bez laktozy i o połowę standardowej porcji. Dodatkowo proszę o szpinak, ale koniecznie surowy. A wodę to proszę koniecznie nie z lodówki.
Tak to mniej więcej wyglądało, a mimo wszystko witali nas z uśmiechem.
W samej pizzerii jest niewiele miejsca, ale jest tam też ogródek. Bardzo miło się tam spędza czas. Oprócz stołów z parasolami stoją tam również leżaki i rosną świeże zioła, które pracownicy zbierają do przyrządzania dań. Fajny klimat!
Uwaga! Czynni są codziennie od 12.00 do 22.00! Można zamówić pizzę z dowozem.
Tinta Bar Poznań
Tinta Bar to, obok Też Można, kolejne miejsce zlokalizowane na Starym Mieście. Mieści się na al. Marcinkowskiego 26. Z Dworca Głównego dojdziesz tam pieszo w 25 minut i przy okazji znajdziesz się w sercu Starego Miasta. Odwiedź koniecznie ich stronę na Facebooku.
Menu Tinta Bar jest bardzo uniwersalne i każdy znajdzie tam coś dla siebie. Oferta lokalu obejmuje śniadania, obiady, ciasta, desery. W sumie możesz zjeść tam każdy rodzaj posiłku – niezależnie do tego, na jakiej jesteś diecie. My zabraliśmy tam moją babcię, które preferuje tradycyjną, polską kuchnię i wyszła bardzo zadowolona.
Dań wegańskich nie ma tam zbyt dużo, ale są. W razie potrzeby można zmodyfikować niektóre ze standardowego menu. Dania są w wielu przypadkach bardzo proste, ale smaczne i zdrowe.
Kasze z warzywami, sałatki, zupy, naleśniki – jest tam naprawdę dużo opcji. Osoby na diecie bezglutenowej mają specjalne menu i powinny zawsze wcześniej informować o swojej diecie.
Ciasta bezglutenowe zawierają zwykle jaja lub nabiał, ale desery wegańskie również się pojawiają np. deser na bazie mleka kokosowego i nasion chia z owocami.
Raz widziałam też wegańskie trufle.
Porcje są w sam raz. Jak najbardziej można się najeść. Obsługa niebywale sympatyczna i otwarta na modyfikacje dań.
Wystrój całkiem fajny, wpisujący się w stylistykę baru oferującego domowe posiłki. Lokalizacja po prostu fenomenalna, bo wychodzisz z Tinty i masz już przed sobą Muzeum Narodowe w Poznaniu, a do Starego Rynku zaledwie kilka kroków.
Tinta Bar jest zamknięty w niedziele, a w sezonie letnim również w soboty. W dni powszednie możesz tam jeść od 8.00 do 18.00.
Sorrir Poznań
Jeśli poszukujesz wspaniałej wegańskiej cukierni w Poznaniu to koniecznie musisz odwiedzić Sorrir. W pakiecie dostajesz 100% bezglutenowości, a do tego jeszcze nie jesz tak wiele cukrów jak w przypadku tradycyjnych wypieków. Tymczasem żaden z wymienionych walorów nie wpływa negatywnie na jakość produktów. Wręcz przeciwnie: to najlepsze ciasta, jakie jadłam w życiu!
Kawiarnia Sorrir mieści się na ulicy Ratajczaka 18d w Poznaniu. Z Dworca Głównego dojdziesz tam pieszo w 15 minut. Odwiedź koniecznie ich stronę na Facebooku.
Sorrir znajduje się kilka kroków od Też Można. Ratajczaka to pięknie schowana w kamienicach uliczka. W sezonie letnim naprawdę miło tam sobie posiedzieć na zewnątrz. W środku natomiast ciekawy wystrój i huśtawki, w których zakochała się moja córka. Gdyby ciasta nie były tak pyszne, pewnie nie dałaby się odwieść od huśtania. ;-)
Przechodzę teraz do ciast w kawiarni. Są przepyszne! Oczywiście wszystko zależy od preferencji. Ja przepadam za ciastami kremowymi i czekoladowymi, więc dla mnie hitem okazał się tort szwarcwaldzki.
Kopiec kreta też był ekstra, ale cała reszta rzeczy, które tam spróbowałam, również.
Codziennie dostępne są nieco inne ciasta. Oferta była dość szeroka na przestrzeni tych dni, które spędziłam w Poznaniu: od najzwyklejszych prostych ciast owocowych (takich jak szarlotka) przez ciasta czekoladowe, przekładane budyniem, „pianką” owocową po imponujące ciasta tortowe.
Torty Sorrir robi również na zamówienie. Jeśli odwiedzisz media społecznościowe kawiarni, zobaczysz, jakie są piękne. Bo że są pyszne to wiadomo.
Duży plus za to, że na gablocie, w której są ciasta, podane są również ich składniki. To z pewnością dla wielu osób ważne.
Ciasta są bez dodatku cukru stołowego, ale nie znaczy to oczywiście, że wszyscy mogą je jeść bezkarnie. W wielu z nich znajduje się ksylitol czy erytrol (zdecydowanie lepsze słodzidła), ale są tam również często daktyle czy chociażby cukier kokosowy. Jeśli więc uważasz na ilość cukrów w Twoich posiłkach, zwróć uwagę na składy i wybierz te najbardziej optymalne.
To niebiańskie miejsce otwarte jest w dni powszednie od 10.00 do 20.00, a w weekendy otwierają o 12.00.
Oprócz kawiarni poznańskiej jest jeszcze Sorrir Wrocław. Odwiedziłam ich jakieś 2-3 lata temu i wrażenia miałam podobne. Z pewnością wpadnę ponownie będąc we Wrocławiu czy Poznaniu.
Słodkie Bez Cukru Poznań
Słodkie bez Cukru mieści się na ulicy Kwiatowej 11 w Poznaniu. Z Dworca Głównego dojdziesz tam pieszo w 20 minut. To również Stare Miasto. Odwiedź koniecznie ich stronę na Facebooku.
To miejsce, które odwiedziłam też jakieś 2-3 lata temu. Pamiętam, że byłam wtedy zachwycona ich ciastami. Słodkie Bez Cukru oferuje w Poznaniu ciasta bezglutenowe, ale są one również bez produktów odzwierzęcych oraz cukru. Słodzone, podobnie jak w przypadku Sorrir, alternatywnymi i lepszymi słodzikami (erytrol, stewia). Występuje u nich również cukier kokosowy.
Oprócz tradycyjnych ciast możesz tam kupić bułki słodkie, pizzerinki, a więc również coś na wynos.
Jak moje wrażenia? Przyznam szczerze, że nieco gorsze niż ostatnim razem. Spróbowałam dwóch rodzajów ciast i (o dziwo!) były dla mnie za słodkie. Pamiętam jednak moje wrażenia z poprzedniej wizyty i zakładam, że następnym razem odbuduję swoje piękne wspomnienia wybierając inne wypieki. Myślę, że to kwestia konkretnych słodkości, które mogły mi po prostu nie smakować.
Nie zmienia to jednak faktu, że moje serce raduje się bardzo, że w Poznaniu są aż dwie kawiarnie z wypiekami bez glutenu (i to należące do Programu Menu Bez Glutenu!), bez produktów odzwierzęcych i bez cukru stołowego. To wyjątkowa okoliczność na skalę Polski.
Piekarnia Bezglutenowa Pochleb Poznań
W Poznaniu są również dwie coraz bardziej znane piekarnie bezglutenowe. Jedna z nich zlokalizowana jest również na Starym Mieście (al. Marcinkowskiego 20), a więc zaledwie 20 minut pieszo od Dworca Głównego. Odwiedź ich stronę na Facebooku.
Ta piekarnia bezglutenowa w Poznaniu oferuje nie tylko produkty pozbawione glutenu, ale też wegańskie (w tym słodkie wypieki). Próbowałam ich chleba pomidorowego i bardzo mi smakował. Mają też sprzedaż online, więc z pewnością zamówię coś kiedyś internetowo. Wtedy na pewno napiszę tu więcej o moich wrażeniach smakowych.
Oprócz pieczywa i słodkości Pochleb proponuje również swoim stacjonarnym klientom wegańskie pasty. Mocno im kibicuję.
Piekarnia otwarta jest niestety tylko od wtorku do piątku w godzinach 9.00-19.00.
Piekarnia Bezglutenowa Bez Poznań
Szukasz chlebów i ciast bezglutenowych w Poznaniu? Oto zatem kolejna ściśle bezglutenowa piekarnia w stolicy Wielkopolski. Znajduje się przy ulicy Romka Strzałkowskiego 15. Z Dworca Głównego to zaledwie 25-minutowy marsz.
W przeciwieństwie do poprzedniej nie jest to piekarnia wegańska, ale produkty wegańskie też mają w ofercie.
Tylko dobra rada: żeby się na nie załapać, trzeba pójść tam stosunkowo wcześnie. My niestety wpadliśmy zbyt późno, ale nadrobię na pewno degustację wegańskich rzeczy za jakiś czas – przy kolejnej wizycie w Poznaniu lub Łodzi (tam też jest ta piekarnia).
Wnętrze całkiem przyjazne i klimatyczne.
Koniecznie odwiedź stronę na Facebooku, bo informują tam dokładnie na temat aktualnej oferty zaznaczając, które produkty są wegańskie.
Podsumowując
Wyjazd do Poznania bardzo nam się udał i (nie będę ukrywać) również w dużej części przez jedzenie. Po pierwsze czułam się tam bardzo bezpiecznie, bo wszystkie opisane punkty są w Menu Bez Glutenu. Po drugie, spróbowałam naprawdę wielu pyszności, poznałam nowe smaki i odpoczęłam od garów. To ostatnie chyba najważniejsze, bo (jeśli jeszcze nie wiesz) nie znoszę gotować!
Nie byłam w stanie odwiedzić wszystkich miejsc, a więc wybierałam te w mojej okolicy oraz takie, które oferowały opcje wegańskie. W Poznaniu pewnie będę jeszcze nie raz, więc wtedy z pewnością uda mi się zobaczyć i spróbować więcej.
Kiedy dodawałam zdjęcia i relacje na Instagramie i Facebooku, wiele osób pytało mnie o polecane miejsca noclegowe. Otóż dla nas najlepszą lokalizacją jest Stare Miasto. Mieliśmy blisko zarówno do atrakcji poznańskich (muzea), placu zabaw przy Starym Browarze (byliśmy z dzieckiem), jak i do miejsc gdzie bywaliśmy najczęściej (Też Można i Sorrir). Jednak nawet do Pizzy Naturalnej zdarzyło nam się pójść pieszo. Spacery po Poznaniu to przyjemność.
Na pewno nie polecam nocowania tuż przy Starym Rynku, bo w sezonie jest dość głośno. Polecam ulice w pewnym oddaleniu od centrum Starego Miasta. My znaleźliśmy na Bookingu fajne apartamenty na Ogrodowej i Półwiejskiej. Jest ich w okolicy dość dużo, ale kwestię położenia warto zweryfikować – szczególnie jeśli jedzie się z dziećmi.
W każdym razie polecam Wam urlop w Poznaniu, a w szczególności osobom na diecie bezglutenowej.
2 odpowiedzi na “Wegańskie Menu Bez Glutenu Poznań”
Ciekawy wpis
To fakt, że Poznań należy do jedynego miejsca W Polsce, gdzie można spokojnie zjeść dobry posiłek bezglutenowy. Polecam piekarnie bezglutenową WOLNA na ul. Piątkowska 70 w Poznaniu.