Oto kolejny przepis dla opornych. Prościej być nie może. Ten placek z owocami jest pyszny, słodki, sycący, odżywczy. Bez dodatku tłuszczu. Można oczywiście go zrobić z innymi owocami – wedle uznania. Tym razem na tapecie borówki.
Na co?
Taki prosty placek z owocami to świetny pomysł na weekendowy deser, ale także jako sycąca przekąska do szkoły czy pracy.
Czego potrzebujesz?
Aby zrobić taki placek z owocami, konieczny dobry blender, robot lub inne urządzenie wysokoobrotowe do wyrobienia ciasta i zmiksowania daktyli. Będziesz także potrzebować piekarnika, sita i foremki na tartę (u mnie silikonowa, o średnicy 30 cm).
Placek z owocami – składniki:
- 400 g kaszy gryczanej niepalonej,
- 200 g daktyli suszonych,
- 200 g dojrzałego banana,
- 250 g borówek.
Placek z owocami – przygotowanie:
Kaszę gryczaną niepaloną zalać zimną wodą i moczyć przez minimum 12 godzin.
Daktyle zalać gorącą wodą i pozostawić aż zmiękną. Odlać wodę. Jeśli masz mocny sprzęt to długie moczenie daktyli nie będzie konieczne, ale pamiętaj: te słabsze urządzenia mogą umrzeć śmiercią tragiczną jeśli potraktujesz je daktylami.
Odlać wodę z kaszy i porządnie ją przepłukać przez sito.
Zblendować na gładko banany i daktyle.
Dodać odcedzoną kaszę i zblendować wszystko bardzo dokładnie.
Ciasto przełożyć do foremki na tartę. Wyrównać ciasto i wyłożyć na nim borówki. Lekko je wcisnąć w ciasto.
Placek piec w temperaturze 180 stopni przez 35-40 minut.
Tu znajdziesz jeszcze inne przepisy z kaszy gryczanej.
95 odpowiedzi na “Placek z kaszy gryczanej – bez dodatku tłuszczu, czteroskładnikowy”
Mój synek ma alergię na mleko i jaja. Chętnie bym skorzystała z przepisu, ale boję się, że daktyle też nie będą dla niego bezpieczne. Czy można je zastąpić suszonymi rodzynkami i śliwkami?
Można. Tylko śliwki suszone są zwykle mniej słodkie więc poziom słodkości może być inny.
Ciasto wygląda pysznie! Czy kaszy nie trzeba gotować? Tylko namoczyć?
Tak. :-) Tylko namoczyć, na całą długą noc.
Nie udało się :c
Victori, ależ tu nie ma co się nie udać. Co nie tak z nim? I napisz, co zmieniałaś w przepisie, jeśli coś zmieniałaś. ;-)
Nic nie zmieniałam, zrobiłam tylko delikatnie mniejsza ilość, bo miałam resztę kaszy. Ciasto jest surowe ciągle w środku, ciapka mi wyszła. Już zaczynam myśleć, że to z piekarnikiem jest coś nie tak.
Możliwe, że nie odcedziłaś porządnie wody? jaką konsystencję miało ciasto, kiedy nakładałaś do formy? Druga możliwość jest taka, że masz inną foremkę (mniejsza średnica) i ciasto wyszło za grube.
Ciasto było bardzo gęste, musiałam wyjmować go łyżką z blendera. Formę mam o 3 centymetry mniejszą, ale też ciasta zrobiłam mniej, miałam nieco ponad 300 gram kaszy. Nie wiem co jeszcze może być nie tak.
Lub po prostu za krótko może piekłaś? Jeśli masz słabszy piekarnik niż ja to może warto potrzymać dłużej. Jak widać na zdjęciach skórka mojego placka była już brązowa.
Problem w tym, że wierzch jest już moooocno ciemny, a środek wciąż surowy :(
To jeszcze jedna myśl: może całość była niedokładnie zblendowana?
To jest mozliwe, bo mój blender z niczym sobie nie radzi.
Przynajmniej wiemy, w czym problem. ;) Niestety porządne zblendowanie ciasta jest ważne, bo inaczej właśnie piecze się nierównomiernie i wychodzą gnioty i surowizny. Wszystkie wilgotne tak mają.
Więc od tego mogą mi wszystkie wypieki nie wychodzić… Zebrałam się w ostatnim tygodniu na kupno nowego blendera, jutro powinnam mieć. Wybieram się też do miasta, kupię kolejna porcję kasz i będę wszystkich przepisów próbować od nowa! :)
Kciukole zaciśnięte! :-)
Wygląda prze-pysz-nie!
Jutro się za to zabiorę jak kupię daktyle.
Jedno pytanie- czy może być kasza gryczana PRAŻONA?
Koniecznie niepalona.
Wielkie dzięki za odpowiedź.
W takim razie muszę jutro dokupić jeszcze kaszę :)
Przed chwilą zrobiłam – kurde, ale to dobre :)
No. :) też uwielbiam :)
Polecam przepis – wyszło pyszne ciacho! Akurat na niedzielę z koleżankami w plenerze.:)
Cieszę się. :-)
Straszną mam ochotę na to ciasto,ale nie mam dostępu do niepalonej kaszy ;(( Czy można zrobić je z mąki gryczanej(z niepalonej gryki)?
Zonia spróbuj może z tym przepisem: http://www.agamasmaka.pl/2016/04/weganska-tarta-gryczana-owocami-lesnymi.html
Jest nieco inny, ale trochę podobny.
witam, czy ciasto uda się z mrożonymi owocami?
jeśli tak to najpierw rozmrozić czy mrożone dodać?
Monika, do tego http://www.agamasmaka.pl/2016/04/weganska-tarta-gryczana-owocami-lesnymi.html dawałam zamrożone. Możesz zaryzykować, ale daj ich może trochę mniej, bo puszczą wodę. :-)
Dziś zrobiłam trzeci raz to ciasto. Nie dodałam owoców tylko kakao, by zrobić wersję „czekoladową”. To jest pyszne! Zakochałam się w kaszy gryczanej. :) Przede mną placek z truskawkami i makowiec.
Super :)
A mi to ciasto nie wyszło. Tak jakby surowe było w środku ;/ piekłam dłużej i dalej surowe … a szkoda bo przepięknie pachniało. Blender mam mocny, więc wydaje mi się że ciasto dobrze wyrobiłam. Ciasto było bardzo gęste. Dałam 100 g daktyli i dwa banany. Czy ta modyfikacja mogła popsuć ciasto? Z góry dziękuję.
Aniu, wg podanych proporcji piekę to ciasto regularnie i zawsze wychodzi. Więc zakładam, że powodem są albo modyfikacje albo grubość ciasta (jaką miałaś formę?). Pozdrawiam i mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. :)
Forma na tartę 30cm.
No to dziwne. :-/ Coś, niewiadomo co, jednak musiało być nie tak. Mam nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej.
Jakie owoce można dodać zamiast borówek?
Inne jagodowe najlepiej moim zdaniem.
a mrożone jagody mogą być czy najpierw rozmrozić? a maliny dadzą radę?
W temacie mrożonych owoców odpowiadałam już. Zerknij na wcześniejsze komentarze. :)
a jeszcze jedno kasza gryczana nie prażona to kasza gryczana biała? czy jeszcze jakaś inna?
Tak. Biała.
A czy daktyle odlać z wody, w której się moczyły?
Już doczytałam by odlać wodę.
:)
Czy lepiej użyć blendera żyrafy czy kielichowego?
Zależy. Jeśli masz mocny kielichowy to zdecydowanie szybciej i dokładniej pójdzie. Jeśli nie za mocny kielichowy to jednak trzeba na raty żyrafą.
Trochę tego blendowania było, ale było warto! Następnym razem jednak bardziej wyraziste owoce.
Kasza się moczy. Aż nie mogę się doczekać jutrzejszego wypieku. Trzymajcie kciuki by wyszło
3mam! :)
Nie udalo mi sie uniknac zakalca. Za krotki czas (35min) czy za duzo banana (o 30gr wiecej niz w przepisie, wrzucony caly bez dzielenia na czesci)? Czy to ciasto ma byc wlasnie takie miekkie i zbite??
Dorota w przepisie jest napisane: banan miał być zblendowany. Czas zależy od piekarnika. Każdy jest trochę inny.
Ciasto nie jest miękkie. Zbite raczej tak.
Tak, banan i daktyle i kasza byly elegancko zblendowane. Nie wiem, czy to kwestia za szybkiego wyjecia z piekarnika, ciasto bylo juz pieknie przypieczone z gory. Bede jeszcze probowac, bo wydaje mi sie idealne dla dziecka, gdyby tylko nie mialo zakalca:) dziekuje za odpowiedz!
Dorota, ale napisałaś „wrzucony caly bez dzielenia na czesci”. To blendowałaś czy nie?
Ciasto jest wilgotne, ale to nie zakalec. Jeśli warstwowo pojawia się wilgoć czyli zakalec to zwykle jest problem ze zblendowaniem dokładnym.
I może Twój piekarnik potrzebuje jednak chwilę więcej. Pozdrawiam :)
Aa mialam na mysli, ze dalam po prostu calego banana, nie odmierzylam dokladnej porcji, tylko wrzucilam calego banana do zblendowania i w gramach bylo wiecej o 30 niz w przepisie, jak pozniej zwazylam, nie wyjelam juz tej „nadwyzki” z miski, myslac, ze bedzie bardziej slodkie. Wydaje mi sie, ze to moze dlatego zakalec, choc myslalam, ze na cala porcje to nie jest duza roznica w wadze;) ewidentnie caly placek mi siadl, wilgotny zakalec;)
Aaaa. OK. Trudno mi powiedzieć. Może ten banan, może za krótkie pieczenie. Można też spróbować ze stopniowym zmniejszaniem temperatury. A w wielu miejscach ten zakalec był?
Drugie podejście z polowy porcji, niestety znow zakalec po calosci – tak jak poprzednio, choc zachowalam proporcje, zblendowalam wszystko bardzo dokladnie, zmienilam forme i trzymalam w piekarniku do ostudzenia. Nie wiem, moze to tak ma byc? w smaku dobre, ale trudno pozbyc sie wrazenia, ze jest „surowe”.
Dorota, to już przyznam, że nie wiem, co poszło nie tak. :) Ciasto ma być wilgotne, ale nie ma być „zakalcem po całości”. Moim zdaniem nie smakuje jak surowe, a i wiele osób już testowało więc zdecydowanie jest jakiś problem. Nie powinno tak być. Ewentualnie jeszcze zapytam o grubość ciasta i wielkość formy?
Czy to ciasto można zrobić z gruszkami? Ciężko mi teraz będzie znaleźć niemrożone owoce jagodowe.
Nie próbowałam. :) Ale pewnie spróbuję!
Witam, ja trochę z innej beczki, ale czy może Pani polecić dobry blender, który ze wszystkim sobie poradzi? U mnie nikt takiego nie ma, a w sklepie wcisnąć chcą zawsze wszystko. Dziękuję :)
Gazelo :) wszystko zależy doc czego przede wszystkim potrzebny będzie Ci sprzęt. Są bardzo dobre sprzęty, które faktycznie radzą sobie ze wszystkim np. Vitamix, Thermomix, ale to już droższe sprzęty i nie każdy chce inwestować tyle środków. Można też znaleźć tańsze blendery, malaksery i miksery, ale najlepiej podpytać na grupach wegańskich na Facebooku: tam dużo ludzi obrabia pestki, nasiona, owoce suszone etc. Ja mielę też kasze na mąkę czy robię masło orzechowe, czasem wyrabiam ciasto. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że Thermomix super daje radę, ale z pewnością jest mnóstwo ludzi, którzy testowali też inne tańsze sprzęty.
Dziękuję bardzo :)ja potrzebuję coś tańszego :)pozdrawiam ciepło :)
Pozdrawiam :)
czym mogę zastąpić banana ? mam smaka na to ciasto ale nie mogę jeść bananów :(
Kiedyś zapomniałam dorzucić bananów i wyszedł podobny ;)
No u mnie niestety też gniot :( proporcje składników zachowane, masa zblendowana choć nie wiem co to znaczy „dokładnie”? masa była gładka w każdym razie, czas pieczenia wydłużony…
Asiu, dokładnie znaczy, że nie ma grudek. Jest gładka, jednolita masa. Nie wiem, co poszło nie tak, być może inna wysokość formy (ciasto nie może być wysokie bo się nie upiecze w podanym czasie)? I nie wiem co znaczy gniot. :) Bo ciasto ma być wilgotne i zbite. Takie kaszowe wypieki nie będą puszyste i nie przypominają tradycyjnych ciast. Jeśli w wybranych częściach ciasta pojawia się ta 'gniotowatość’ to być może problem leży właśnie w wymieszaniu ciasta.
200 gram bananów – waga podana ze skórką czy po obraniu bananów ma być 200 g. :)
po obraniu :)
u mnie niestety też wyszedł zakalec. może pokuszę się żeby spróbować jeszcze raz.
Zastanawiam się dlaczego. Bo jeśli wychodzi zakalec to albo kwestia wyrobienia ciasta (nierównomiernie) albo może za krótko pieczone na dany piekarnik.
A mozna zrobic z kaszy orkiszowej?
To samo, co z innych kasz. :) Ja akurat z orkiszową nie mam doświadczenia, bo nie mogę jeść glutenu.
a ja mam inne pytanie – a mianowicie jakie ciasto można upiec z kaszy gryczanej ale prażonej, dostałam sporo tej kaszy a nikt w domu nie chce jej jeść, pomyślałam że może jakieś ciasto dało by radę upiec :)
niestety z prażonej nigdy nic nie piekłam i rzadko jej używam. więc nie mam totalnie doświadczeń.
A czy mogę dac np. jabłko zamiast banana? Jeśli tak to ile?
Myślę, że gramatura mniej więcej podobna. Dobrze wybrać takie mniej soczyste i słodkie.
Mnie również nie wyszło, konsystencja ciasta do złudzenia przypomina gumę. :D Zastanawiam się, czy to nie mogłaby być właśnie kwestia zbyt DOKŁADNEGO i szybkiego blendowania (mój G21 błyskawicznie przemielił całość na idealnie gładki, gęsty krem, masa mogła mieć zbyt mało czasu, by się napowietrzyć?). Może gdyby ją dłużej „ubijać”, efekt byłby zgodny z zamierzonym?
Ciasto ma potencjał, więc pewnie będę eksperymentować – w ostateczności dodatek sody powinien uratować sytuację. ;)
Cały czas robiłam to ciasto w ostatnich miesiących bez zmian w przepisie i jest ok. Może więc to kwestia faktycznie sprzętu lub grubości ciasta. Chyba jak już odzyskam piekarnik to zrobię znowu i zmierzę grubość ciasta i popróbuję też z różnymi opcjami miksowania. :D
Jak już to ciasto się upiecze to jak i ile można przechowywać?
Zależy od warunków. Myślę, że do 2 dni.
Witam
Jak długo ciasto zachowuje świeżość? Czy upieczone w piątek będzie równie dobre, jeśli podam gościom w niedzielę?
Ten typ wypieku polecam raczej serwować w ten sam lub następny dzień. U nas chyba nigdy nie przetrwało trzech dni. Zjadaliśmy zwykle w dzień pieczenia lub na następny.
Mi wyszło coś bardziej przypominającego pieczoną owsiankę (może tak miało być?), więc ciastem tego nazwać nie mogę. Ale jako zdrowy deser jak najbardziej. Myślę, że kiedyś jeszcze zrobię ;)
Czy waga banana jest ze skorka czy bez? :)
Bez skórki :)
pieczemy z termoobiegiem czy gora dol?
góra-dół :)
Nie mam wagi, jak inaczej odmierzyc proporcje?
Szklanka niepalonej kaszy gryczanej waży ok. 200 g. 1 daktyl to może z 20 g? Średni banan bez skórki to, jak podaje internet, 120 g. Tak mniej więcej. :)
Proste jak konstrukcja cepa, szybkie i prze sma czne! Zachęciło mnie to do dalszych eksperymentów z kaszą gryczaną niepaloną, a naprawdę nie znoszę gotowania/pieczenia/przyrządzania :) Ja dodałam jeszcze trochę suchych płatków owsianych (bez mielenia) i cynamonu. Bez borówek, bo akurat nie miałam, ale – na pewno będę dalej kombinować i modyfikować ten przepisik. Wielkie dzięki! <3
Bardzo się cieszę. :) Na zdrowie!
Wyszło za pierwszym razem! Zamiast borówek do masy dodałam jakbłko pokrojone w drobną kostkę i jakoś nie wpłynęło to na konsystencję :) Ten gryczany aromat bardzo mi pasuje do słodyczy daktyli. Na pewno będę robić częściej!
Mam mega ochote na to ciasto, ale za granica nie mam dostepu do kaszy niepalonej – mam tylko w swoich zapsach lekko paloną.
Czy mogę wiedzieć czemu nie powinno sie takiej użyc? Na co to wplywa?
Musi być niepalona, bo wraz z długim moczeniem a nawet kiełkowaniem robi się bardziej kleista. Tego efektu nie osiągniesz używając palonej niestety. Do tego inny smak.
Cześć, mam mniejszą średnicę foremki i chciałabym zrobić to ciasto z połowy porcji. Widząc powyższe komentarze, że czasem nie wychodzi, jaka powinna być idealna wysokość ciasta, żeby się „dopiekło” w środku?
Ja robiłam ciasto w formie na tartę. Ciasto było dość niskie – forma była zapełniona lekko ponad połowę wysokości – tak pi razy drzwi. ;)