Dziś pasta z czerwonej soczewicy o wspaniałym, sezamowym aromacie, która w wolnych chwilach przejmuje w naszej kuchni także rolę sosu „serowego” do tarty czy też dipu do warzyw. Jej gęstość można samodzielnie regulować w zależności od produktu docelowego oraz… mocy blendera. Mój ostatnio ledwo zipie w związku z czym pasta pojawia się na naszym stole w roli sosu.
Na co?
Na chleb, do warzyw pokrojonych w kawałki, do tarty czy pizzy w roli sosu.
Czego potrzebujesz?
Młynka do zmielenia sezamu (chyba, że Twój blender ma super moc), blendera.
Składniki:
- 1 szklanka ugotowanej czerwonej soczewicy (ok. 100 g suchej),
- 3 niewielkie cebule,
- 2 duże łyżki białego sezamu niełuskanego (jeśli lubisz sezam, możesz i więcej!),
- oliwa z oliwek (ilość preferowana, ok. 1 – 4 łyżki),
- odrobina soku z cytryny,
- sól.
Przygotowanie:
Soczewicę gotujemy do miękkości i studzimy. Cebule obieramy, kroimy, szklimy i studzimy. Sezam mielimy w młynku do ziaren. Miksujemy wszystkie składniki na gładką masę. Jeśli zależy nam, aby pasta była bardziej rzadka, dodajemy więcej oliwy oraz cebulkę wraz z jej sokiem. Jeśli wolimy bardziej gęstą pastę – mniej oliwy, a sok z cebuli trzeba odparować całkowicie. Smacznego!
Jeśli szukasz inspiracji to zerknij na moje pomysły na hummus.