Czy ktoś jeszcze pamięta słonecznikową pastę do chleba? Dziś kolejna wariacja jednej z najprostszych i na pewno najbardziej „charakternych” past kanapkowych. Silny, czosnkowy aromat robi tu dobrą robotę.
Na co?
Taka pasta z pestek dyni nada się na chleb, na śniadanie weekendowe (pozaweekendowe śniadania w czosnkowym tonie wskazane tylko wtedy, jeśli chcesz mieć dużo miejsca w komunikacji miejskiej), a codziennie sprawdzi się jako zdrowa kolacja. :-)
Czego potrzebujesz?
Do przygotowania pasty z pestek dyni potrzebujesz blendera lub urządzenia wysokoobrotowego i sita do przepłukania pestek dyni.
Kanapkowa pasta z pestek dyni – składniki:
- 1 szklanka pestek dyni,
- 10 kawałków suszonych pomidorów (ja użyłam ze słoika),
- 2-3 ząbki czosnku,
- oliwa z oliwek (ilość dostosowana do potrzeb),
- 1 duża łyżka sosu sojowego (u nas bezglutenowego, z obniżoną ilością soli),
- odrobina soku z cytryny.
Kanapkowa pasta z pestek dyni – przygotowanie:
Pestki z dyni należy wcześniej namoczyć, aby lekko zmiękły. Następnie odcedzić i przelać wodą.
Najpierw miksujemy „sos”, a więc: niewielką ilość oliwy, pomidory suszone, czosnek, sos sojowy, sok z cytryny. Następnie dodajemy stopniowo pestki dyni i miksujemy tak, aby powstała pasta.
U mnie nie była jednorodna, zostawiłam wyczuwalne grudki, bo tak lubimy.
Pastę przechowujemy w zamkniętym pojemniczku (najlepiej szklanym) w lodówce.
Nadaje się do spożycia w ciągu kilku dni, choć u nas zwykle nie wytrzymuje dwóch. :-) Smacznego!
Zerknij na inne zdrowe pasty do kanapek.
21 odpowiedzi na “Szybka i zdrowa pasta na chleb z pestek dyni”
Ta pasta jest pyszna. Dziękuję za przepis.
Pasta jest mega pyszna :)
Czym zastąpić suszone pomidory? Choć sama je robię to osobiście ich nie lubię. Może trochę koncentratu do smaku?
Może być ale efekt smakowy i konsystencja będą nieco inne.
Na pewno dodała bym kurkumę.
Zbyt suche jak dla mnie ;).
Można dać więcej oliwy/wody.
A czy można bez sosu sojowego? Szukam czegoś dla niemowlaka?
Można bez sosu. Modyfikuj przepisy pod to, co już może jeść i co zostało do diety wprowadzone.
Robię taką paste raz na jakiś czas. Bardzo smaczna i faktycznie szybko znika. Dziękuję za przepis.
Właśnie zrobiłam. Wyszła gorzka, dlaczego?
Nie wiem. :) Może pestki dyni były kiepskiej jakości, może konkretny rodzaj oliwy zdeterminował smak? Nie wiem też, jakie miałaś suszone pomidory.
Możliwe też, że masz gen TAS2R38 i mocniej niż inni odczuwasz gorzki smak. ;)
Choć obstawiam, że to bardziej problem z pestkami/tłuszczami.
Dziękuje za odpowiedz. Hmmm raczej wszystko już wcześniej wypróbowane w innych daniach i nigdy nie było jakichś niespodzianek smakowych. A czy da się to czymś złagodzić ?
Szłabym w dodanie odrobiny słodyczy np. syropu daktylowego lub klonowego.
A suszone pomidory na słońcu czy w takie w oliwie?
W przepisie napisałam „ze słoika”, ale można użyć i takich suchych. Wtedy jednak proponowałabym wcześniej je namoczyć przez jakiś czas we wrzątku, żeby zmiękły. No i oczywiście trzeba samodzielnie wtedy regulować ilość tłuszczu.
Zrobiłam mniej więcej taką pastę. U mnie pestki dyni moczone wcześniej 1h, suszone pomidory, olej z suszonych pomidorów, czosnek, szczypta soli. Pycha
Super! :)
Czy można mrozic te pastę?
Obawiam się, że to nie jest pasta nadająca się do mrożenia.
Mi też wyszła lekko gorzkawa.