Czasem w życiu jest tak, że po prostu nie ma czasu na nic. Jednak chcemy zjeść coś ciepłego. To danie nadaje się super zarówno na śniadanie, jak i obiad czy kolację. Dodaj do niego kromkę pieczywa i już masz pełnowartościowy posiłek.
Na co?
To szybkie, jednogarnkowe danie, które znakomicie sprawdzi się jako zdrowe śniadanie, prosta kolacja czy szybki obiad, kiedy naprawdę nie mamy czasu na coś wyszukanego, a chcemy zjeść coś ciepłego i świeżego. Poza tym jest świetne dla osób odchudzających się.
Czego potrzebujesz?
Przyda się większa patelnia lub wok (z przykrywką, bo będziemy dusić).
Składniki:
- 2 małe pomidory lub 10 pomidorków koktajlowych (tych większych),
- duża garść szpinaku,
- 150 g różyczek brokuła (zerknij na moje przepisy z brokułem),
- 2 kostki tofu naturalnego (razem ok. 360 g),
- 1 pęczek szczypiorku z cebulkami,
- 1 pęczek natki pietruszki,
- zioła i przyprawy: 1 łyżeczka kurkumy, pieprz, sól czarna lub zwykła (przeczytaj, czym jest czarna sól), ew. dowolne, ulubione zioła i przyprawy,
- ew. słonecznik do posypania lub oliwa z oliwek do polania.
Przygotowanie:
W woku lub na patelni zagrzać kilka łyżek wody. Dodać szczpinak, pomidorki koktajlowe przekrojone na pół (lub jeśli nie lubisz skórek: sparzone i ich pozbawione, pokrojone w kostkę zwykłe pomidory), różyczki brokułów. Dusić przez 3-4 minuty.
W tym czasie pokroić szczypiorek z cebulkami, natkę pietruszki i zgnieść widelcem tofu.
Do woka dodać pokrojone cebulki, tofu, zioła i przyprawy (reguluj samodzielnie smak wedle uznania), dodać jeszcze odrobinę wody, dokładnie wymieszać i dusić dalej pod przykryciem przez kilka minut.
Zdjąć z palnika i dodać natkę pietruszki. Wymieszać.
Na talerzu posypać pestkami słonecznika lub delikatnie polać oliwą.
Podawać z chlebem, kaszą czy ryżem pozostałym z poprzednie dnia. Samo też można zjeść.
Z podanej ilości składników otrzymasz porcję dla 2-3 osób. A tu przeczytasz, jak zrobić tofucznicę, jeśli Ci to danie zasmakowało. Na zdrowie!
Tu znajdziesz inne pomysły na zdrowe bezglutenowe śniadanie.
7 odpowiedzi na “Szybkie i zdrowe danie danie z woka na każdą porę dnia”
zdrowo, kolorowo tak jak lubię:)
Robię identyczne danie ,,na szybko”, jednak zamiast tofu, wrzucam pierś z kurczaka pokrojoną w drobną kostkę – znacznie smaczniejsze i spokojnie nadaje się na sycący obiad + 2x więcej białka!
Po pierwsze: smak jest rzeczą gustu choć mięso nawet w czasach, kiedy je jadłam, nie było dla mnie samo w sobie rarytasem. ;) W kwestii argumentów ściśle dotyczących zdrowia: na brak białka raczej większość osób żywiących się tradycyjnie nie cierpi (wręcz przeciwnie). Prędzej już na niedostatek wapnia, a tu z pomocą przychodzi tofu. Oprócz białka ma bowiem całkiem sporo wapnia. Nie wspominając już o innych argumentach, ale pozwolę sobie już nie pisać tu w komentarzu tego, co piszę wielokrotnie na blogu. ;)
Można jeść dużo wapnia, a mieć osteoporozę ;) Problemem jest niedobór magnezu, witaminy D3, a inni jeszcze pewnie krzyczą, że wit. K2. Niedobór wapnia zdarza się rzadko, bo w zasadzie jest prawie wszędzie. Mleko, nabiał, mięso, jaja, woda mineralna, w roślinkach chyba zwłaszcza w tych zielonych. W 100g natki pietruszki jest więcej wapnia niż w 100 g mleka :)
Jeśli chodzi o podany tutaj przepis. To czym można zastąpić pomidory? Niestety mam uczulenie :/ Chociaż chyba mogą być gotowane, bo nie zauważyłam wysypki po zupie pomidorowej czy keczupie.
Emilio, składników niezbędnych dla zdrowia kości jest wiele – to oczywiste, ale jednak w wapniem jest duży problem i widzę to po jadłospisach osób, z którymi pracuję. Dodatkowo brak ruchu też swoje robi. Natomiast wracając do samej diety: zawartość wapnia to jedno, a biodostępność to drugie. Jest też wiele osób, które nabiału nie jedzą – znajdziesz tu dla przykładu tylko przepisy wegańskie. ;)
A pomidory zastąp może papryką czerwoną?
Nie znam tofu, gdzie można to kupić ?
W większości hipermarketów i supermarketach (Lidl, Biedronka).
W sklepach z tzw. zdrową żywnością też.