Wyobrażacie sobie Święta bez sałatki jarzynowej? Obstawiam, że nie jestem odosobniona w miłości do niej. Kojarzy mi się z dzieciństwem i słodyczą… marchewki, ziemniaka, jabłka. Teraz robię ją oczywiście inaczej. W zasadzie za każdym razem robię ją inaczej. Jedna z moich odsłon specjalnie dla Ciebie – może się zainspirujesz?
Sałatka jarzynowa bez jaj może smakować tak, jakby z jajami była. To zasługa tzw. czarnej soli. Zakup ją koniecznie przed Świętami, aby móc zadziwić swoje podniebienie.
Ja do sałatki jarzynowej lubię dodawać różne warzywa. Zdarza się, że lądują w niej brokuły lub fasolka szparagowa lub nawet brukselka. Wszystko po to, aby przemycić w sałatce jak najwięcej zieleni.
Uwielbiam dodawać do sałatki również składniki, które nadadzą jej chrupkości i nie uczynią z niej rozgotowanej paci. W tym przepisie zauważysz więc, że:
- warzywa korzeniowe są pieczone, a nie gotowane,
- dodałam chrupkiej kukurydzy Bonduelle,
- użyłam groszku surowego, a nie konserwowego,
- brokuły są lekko twardawe.
Na co?
To bez wątpienia świąteczne, wegańskie danie, ale możesz tę sałatkę przygotowywać zawsze wtedy, kiedy masz na nią ochotę. Zobacz moje pozostałe przepisy na sycące sałatki.
Czego potrzebujesz?
Przyda się piekarnik z blachą wyłożoną papierem do pieczenia, garnek do gotowania na parze (jeśli nie masz to użyj zwykłego garnka z przykrywką i sita metalowego).
Składniki:
- 10 niewielkich ziemniaków,
- 4 średnie marchewki,
- 2 niewielkie korzenie pietruszki,
- 1/4 niewielkiego selera,
- 1 brokuł (zerknij na moje przepisy z brokułem),*
- 1,5 szklanki mrożonego groszku* (opcjonalnie z puszki),
- 1 puszka kukurydzy Bonduelle (jest naturalnie słodka, a bez dodatku cukru),
- 1 gruszka,
- 1 cebula,
- 1 pęczek natki pietruszki,
- porządna garść kapusty kiszonej (opcjonalnie ogórki kiszone),
- 10 łyżek majonezu roślinnego (ilość wedle uznania; zerknij, jak zrobić majonez wegański),
- 2 – 3 łyżeczki dobrej jakości musztardy,
- 1 łyżeczka czarnej soli i pieprz do smaku.
* Jeśli bardzo nie masz czasu to Bonduelle ma w ofercie też brokuły i groszek gotowane na parze, a następnie zamrożone. Wystarczy je rozmrozić lub na 3 minuty wrzucić do gorącej wody.
Przygotowanie:
Warzywa korzeniowe obrać, umyć, przekroić wzdłuż na pół, wyłożyć na papierze do pieczenia i piec do miękkości (ok. godziny w 180 stopniach). Jeśli ziemniaki będą duże to warto przekroić je na 4 części.
Brokuły i groszek ugotować na parze. Uwaga na rozgotowanie! Brokuły powinny być lekko twardawe, a więc wystarczy dosłownie kilka minut. Gotowanie możesz pominąć, jeśli kupisz warzywa mrożone, już ugotowane na parze.
Wszystkie warzywa po ugotowaniu pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Pokroić je w kostkę. Brokuły wystarczy podzielić na pojedyncze, małe różyczki.
Bardzo drobno pokroić cebulkę. Obrać i pokroić gruszkę. Kapustę kiszoną odsączyć dokładnie i pokroić.
Wszystkie pokrojone składniki wymieszać z kukurydzą, groszkiem, posiekaną natką pietruszki, musztardą, majonezem, czarną solą i pieprzem. Dobrze wymieszać. W razie potrzeby można dodać jeszcze innych, ulubionych przypraw. Przechowywać w lodówce.
Smacznego. :-)
Wpis powstał we współpracy z marką Bonduelle.
3 odpowiedzi na “Zdrowa, jarzynowa sałatka na Święta”
Aaa, czemu mi się takie przepisy wyświetlają dobrze po 22giej (a nawet przed 23cią)?! Teraz burczy mi w brzuchu, zjadłabym całą miskę, ale na szczęście niektórych składników w domu brak. No i po nocy robić nie będę, ale na Święta – czemu nie? :) Dziękuję za przepis!
Przepis wrzuciłam na blog po 17 jakoś. ;) Więc wpadaj czasem. :D
Pozdrawiam
Zdrowo i pożywnie,