Od jakiegoś czasu moją głowę zaprzątają nie tylko sposoby na urozmaicanie diety, ale również (jednocześnie) na upraszczanie gotowania i minimalizowanie ilości produktów w kuchni. Dziś więc będą liczne pomysły alternatywne dla owsianki, ale po uwzględnieniu moich ostatnich cięć w asortymencie spożywczym. ;-)
Niektórzy mogą pomyśleć:
Co ta Aga chce jeszcze upraszczać? I tak gotuje bardzo prosto!
Tak, Aga gotuje prosto, ale ponieważ jest strasznym leniem w temacie gotowania to dalej szuka sposobów na optymalizację i uproszczenie czynności kuchennych i zakupów. I chyba tak będzie do końca jej życia. No chyba, że pokocha gotowanie, a na to się nie zanosi.
Czy urozmaicenie posiłków wyklucza kulinarny minimalizm?
Wcale nie jest tak, że dieta urozmaicona przekreśla możliwość prostego gotowania i minimalizowania produktów w kuchni. Ostatnio staram się właśnie iść w tym kierunku i przyznam się, że pomysły same wpadają mi do głowy.
Dziś więc dzielę się moimi sposobami zarówno na banalnie proste, ale urozmaicone składnikowo dania i jednocześnie na ograniczenie produktów czy czynności w kuchni, które są zbędne. Wszystko w taki sposób, aby dieta była urozmaicona, dobrze zbilansowana, a przy tym minimalistyczna i bezproblemowa.
Dziś na tapet biorę płatki, owsianki, czyli w skrócie śniadania, po które chętnie sięga wiele osób – w tym ja. Zapewne wiesz, że na moim blogu są przepisy z zastosowaniem:
- bezglutenowych płatków owsianych,
- płatków ryżowych,
- płatków jaglanych,
- płatków teff (przeczytaj, co to jest teff),
- płatków gryczanych.
Trochę tego dużo, prawda? Mniej albo bardziej regularnie kupowałam te wszystkie płatki. Aż w końcu stwierdziłam, że za dużo mam tego wszystkiego w kuchni. Podjęłam decyzję, że zminimalizuję ich ilość i z płatków zostawiam tylko owsiane i sporadycznie płatki teff ze względu na wartości odżywcze.
Przy tym nie chcąc oczywiście jeść codziennie jednego typu śniadania po prostu przestawiłam się na bezglutenowe produkty zbożowe poza płatkami w ujęciu śniadaniowym. Oto więc moje aktualne pomysły na śniadania.
Co zamiast owsianki?
Niektórych płatków już nie kupuję, bo zostały mi przecież kasze, ryż, komosa czy amarantus. Aby uprościć sobie życie, gotuję ich więcej na obiad, a następnego dnia mogę zrobić sobie pyszne, owoce śniadanie zamiast owsianki. To naprawdę oszczędza czas spędzony w kuchni! Owsianka oczywiście z repertuaru też nie zniknęła.
Oto więc moje aktualne pomysły śniadaniowe. Ponieważ to alternatywy dla owsianki to znajdziesz tu pomysły na słodkie śniadania. Wytrawne – innym razem.
1. Jaglanka
Jaglankę możesz przygotować rano, ale możesz również ugotować więcej kaszy poprzedniego dnia i rano ją jedynie podgrzać. Pod linkiem znajdziesz przepis na jaglankę bez mleka roślinnego, ale my ostatnio jemy dość często również kaszę jaglaną na mleku roślinnym. Jak ją zrobić? Wystarczy ugotowaną kaszę jaglaną podgrzać w mleku roślinnym, dodać owoce, wybrane pestki/orzechy i gotowe.
2. Koktajl jaglany z owocami
Skoro już jesteśmy przy kaszy jaglanej, to jeśli zostało Ci jej trochę z poprzedniego dnia to możesz zblendować ją na owocowy, sycący koktajl.
3. Bezglutenowa granola
Granolę robię ostatnio rzadko, bo ograniczyłam ilość płatków w domu, ale to bardzo fajna opcja na wiosnę i lato, kiedy nie zawsze chce nam się jeść ciepłe płatki czy kaszę. Wystarczy ją przygotować w większej ilości, przechowywać w słoiku i zalewać chłodnym lub lekko ciepłym mlekiem roślinnym. Idealne szybkie śniadanie na upały. Moja ostatnia granola była wysoce minimalistyczna: płatki owsiane oraz teff dały radę. :-)
4. Gryczanka z owocami
Skoro owsianka, jaglanka to może być i gryczanka. Możesz użyć płatków gryczanych, ale ja ostatnio używam do jej przygotowania zwykłej kaszy gryczanej niepalonej. Przeczytaj, czy warto jeść kaszę gryczaną.
Gotuję jej więcej poprzedniego dnia i rano:
- albo podgrzewam ją na mleku roślinnym i dodaję owoce oraz pestki/orzechy,
- albo podgrzewam na patelni z dodatkami jak wyżej i odrobiną wody.
Ja jestem zadeklarowaną fanką kaszy gryczanej niepalonej, a więc białej. Jeśli natomiast lubisz kaszę gryczaną paloną (prażoną) to na słodko też można ją przygotować. Podgrzej ją na patelni z ulubionymi suszonymi owocami, posiekanymi orzechami, owocami, cynamonem. Jeśli bardzo lubisz słodkie, możesz dodać też odrobinę syropu daktylowego (daktyli zblendowanych z wodą) i gotowe.
5. Pudding chia z owocami
Taka sałatka owocowa z puddingiem chia to pyszne, lekkie, pierwsze lub drugie śniadanie. Tego typu śniadania zdarza mi się jeść wtedy, kiedy jest zbyt ciepło, żeby w ogóle chciało się cokolwiek jeść. Na jesień czy zimę jem coś takiego raczej na drugie śniadanie.
Możesz dowolnie różnicować składniki – w zależności od dostępnych owoców.
6. Ryż owocami
Zostało Ci trochę ryżu z poprzedniego dnia? No to działaj! Tu (znowu wersja) bez mleka roślinnego, ale (tak jak pisałam w przypadku gryczanki) często robimy teraz ryż na mleku roślinnym w formie bardziej płynnej. Co kto lubi.
7. Komosanka
Komosa ryżowa czyli quinoa to bardzo zdrowe pseudozboże. Dlaczego nie zjeść jej na śniadanie? Analogicznie: można ją przygotować w formie bardziej stałej lub płynnej: z dodatkiem mleka roślinnego, owoców i np. orzechów. Pychota. Zamiast komosy możesz użyć również amarantusa.
8. Zielony koktajl z mlekiem roślinnym
Nie wiem czy lubisz pić koktajle na śniadanie. Ja zwykle piję je na drugie śniadanie. Na pierwsze śniadanie wtedy, kiedy robi się już cieplej. W każdym razie tu jeden z moich ulubionych przepisów na zielony koktajl na mocne kości.
Jeśli koktajl będzie musiał wystarczyć mi na dłużej to czynię go bardziej treściwym przez dodatek niewielkiej ilości wcześniej namoczonych płatków owsianych czy np. kaszy jaglanej/gryczanej lub komosy zalegającej w lodówce. I wtedy uczucie sytości trzyma mnie dość długo.
9. Szybka amarantusanka
Kiedy nie mam czasu rano, a chcę zjeść szybkie śniadanie to ratuje mnie amarantus ekspandowany. Nie trzeba go gotować i jest zawsze na posterunku. Może to nie opcja, którą polecałabym na codziennie śniadania, ale czasem w biegu – jak znalazł.
10. Ciasteczka śniadaniowe z ciecierzycą
Raz na jakiś czas pozwalam sobie również na ciasteczka śniadaniowe. Dzieje się to najczęściej wtedy, kiedy gdzieś wyjeżdżam i śniadanie jest jedzone w drodze. Proponuję Ci więc na taką okoliczność ciastka, które są nie tylko źródłem węglowodanów, ale również wartościowego białka.
To oczywiście nie wszystko, co robię i jem zamiast owsianki. Ale wszystkiego od razu spisać się nie da. Z czasem obiecuję kolejne inspiracje. Na zdrowie!
Jeśli spodobały Ci się alternatywy dla owsianki, to koniecznie zerknij jeszcze na:
9 odpowiedzi na “Co zamiast owsianki na śniadanie? – 10 pomysłów”
Wszystkie Twoje przepisy są bardzo fajne :) Uwielbiam kaszę jaglaną i różnego rodzaju koktajle :) Dzięki za propozycje :)
Cieszę się, że się przydadzą. :)
Ciekawe pomysły :)
Mega proste. :)
Dziękuję za te podpowiedzi :)
Na zdrowie! :)
Super. Idealne pomysły na jedzonko na cieplejsze dni. Napewno wykorzystam
Smacznego i na zdrowie :)
Ja jestem maniaczką kanapek. Ciężki mi zacząć dzień bez kanapki i ukochań wszystko czym można wysmarować chleb bądź na niego położyć